Influencer MaTata krytykuje zanikającą "kobiecość"... czy coś

"Kobiety zapomniały, że noga pięknie wygląda w szpikach". Ojciec wpaja STEREOTYPY swoim córkom

Źródło zdjęć: © Instagram
Oliwier NytkoOliwier Nytko,26.07.2021 14:28

Czy ktokolwiek spodziewał się, że ktoś w najbliższym czasie przebije słowa Bożenki z "Klanu"? Cóż, ktoś przebił! Oto influencer MaTata, który przebił wszystko!

Ania chwilę temu rozprawiła się ze słowami Agnieszki Kaczorowskiej, która wciela się w postać Bożenki z "Klanu". Wszyscy myśleli, że to już koniec bezsensownych słów, które powielają stereotypy. Halo, jesteśmy w XXI wieku. Publiczne mówienie, że istnieje coś takiego jak "moda na brzydotę" to znak ignorancji.

Teoretycznie te same słowa nie powróciły. Ale same stereotypy oraz powtarzanie mitu, że kobieta musi wyglądać kobieco (cokolwiek to oznacza), właśnie powróciły.

Oto influencer MaTata

Jego historia jest ciekawa. Nie będę krytykować samodzielnego wychowywania potomstwa, bo nie jestem ch… olerą. Jak pisało Dzień Dobry TVN w wywiadzie z naszym bohaterem:

Maciej Lisowski jest samotnym tatą dwóch dziewczynek. Gdy na świecie pojawiły się bliźniaczki, razem z ówczesną partnerką zdecydowali, że mężczyzna przejmie nad nimi pełną opiekę. W ten sposób Maciej stał się "Matatą" – czyli mamą i tatą jednocześnie.

Hej, pełne propsy. Wychowywanie dzieci we dwójkę jest trudne. A tutaj mówimy o dwójce dzieci w tym samym wieku, które są wychowywane przez jedną osobę. Szanuję za trud.

Żeby ten tekst nie przerodził się w laurkę, oto szybkie dwa pięściarskie uderzenia na otrzeźwienie. MaTata wpaja szkodliwy wizerunek kobiety, swoim dwóm córkom.

Bylejakość wkradła się i zagościła na stałe na naszych ulicach. Kobiety zapomniały o tym, że noga pięknie wygląda w szpikach, t-shirt wcześniej pożyczany od męża zastąpił małą czarną. My się nie damy! Ja wychowuję dwie kobietki, od najmłodszych lat uczę dziewczyny dbać o siebie i inwestować w swój wygląd ❤️❤️

trwa ładowanie posta...

9-latki mają być… kobiece?

Jakim cudem takie małe dzieci, zamiast odkrywania siebie i inwestowaniu w swoje zainteresowania, mają inwestować… w wygląd?! Dbanie można jeszcze zrozumieć, ponieważ pod tym słowem można byłoby odnaleźć np. zdrowie psychiczne. Ale wygląd? Komentująca post na IG podsumowała to idealnie:

A może warto nauczyć dwie kobietki, że warto inwestować w siebie pod kątem edukacji i zdrowia, że trzeba dbać o swój komfort psychiczny i dbanie o swój wygląd jest super i nie ma w tym nic złego, ale grunt aby robić to dla siebie a nie innych?

- dariadee

Wygląd fizyczny to nie wszystko

Ten post wskazuje, iż MaTata wpaja swoim córkom, że wygląd fizyczny jest najważniejszy. Nie, nie jest. Każdy może wyglądać tak, jak chce. Presja społeczeństwa na osiągnięcie odpowiedniej aparycji już zniknęła. Dlatego przekazywanie tak szkodliwych rzeczy jak "kobiety zapomniały o tym, że noga pięknie wygląda w szpikach, t-shirt wcześniej pożyczany od męża zastąpił małą czarną" jest trzymaniem się starych ram, które odeszły do przeszłości.

Właśnie… kobiety nie zapomniały o niczym. Problem jest taki, że MaTata wydaje się mieć dziwny pogląd na społeczeństwo. Jeżeli zauważył przemianę społeczeństwa (czyli: kobiety ubierają się odrobinę inaczej), która nie odpowiada mu, to zdaje się stwierdzać, iż jest to coś złego. A tak nie jest. Za to wychowywanie młodych dziewczyn w starym duchu nie jest dobre.

Ja tez mam córkę. I będę ją uczyć, że jednak wygląd fizyczny to nie wszystko. A komfort wygodnych ubrań to nie bylejakość. Oczywiście, ważne jest dbanie o siebie, ale nie najważniejsze. Jeżeli od tak młodego wieku wpajamy dzieciom, że tylko fizyczność ma znaczenie i to jak się ubieramy, to nic dziwnego że świat wygląda jak wygląda... Przykre to bardzo

- i_am_magda_

Liczy się wnętrze

Tutaj mamy źródło problemu. Świat nie powinien oceniać tego, jak wyglądasz czy co nosisz. To sprawa indywidualna, która nie wpływa na drugą osobę.

Bo szczerze: jeśli ktoś zafarbuje sobie włosy na różowo, to czy rani mnie? Nie. Bardziej to robi sobie przysługę, bo kierowcy będą go/ją widzieć z daleka. To była jedyna humorystyczna wstawka w tym tekście.

A MaTata przekazuje swoim córkom, że kobieta musi być taka, taka i taka, ponieważ… tak uważa? A to może być szkodliwe dla samych dzieci.

Straszne jest to, co Pan robi. Oczywiście proszę uczyć dziewczynki dbania o siebie to ważne. Ale nie wpajania im, że kobieta zadbana to ta w małej czarnej i szpilkach, bo to jest chore…

- kasiagulczynska

A może warto raczej uczyć dziewczyny, że szpilki powinny nosić tylko, jeżeli mają na to ochotę, a nie po to, by wygląd ich nogi cieszył innych? Może wcale nie będą lubiły obcasów, a może jedna tak a druga nie - wciąż będą wartościowe i piękne, z drogim kremem czy bez. Bardzo niefajne słowa od taty córek 👎.

- wzrokowy

Wytłumaczenia MaTaty są… jeszcze gorsze

trwa ładowanie posta...

W skrócie: jego córki zauważają, że starsze/dorosłe kobiety ubierają się "niekobieco", więc to oznacza zanik "kobiecości" i influencer z tym walczy.

Chryste. Dlaczego Maciej nie mógłby w sytuacji, gdy córka zadaje pytanie "dlaczego ta Pani wygląda jak Pan", odpowiedzieć, że… każdy może ubierać się jak chce. Jedna jednostka powinna mieć kompletnie "wywalone" na drugą. Liczy się wnętrze i zachowanie, prawda?

PRAWDA?!

Na koniec pozostawię Was z najtrafniejszym komentarzem:

O, kolejny esteta 😂 Proszę córkom powiedzieć, że oprócz tego, że noga ładnie wygląda w szpilkach (co zresztą jest subiektywne) to równie świetnie się w nich niszczy, podobnie jak kręgosłup. No i w razie zagrożenia mają jakieś 50% mniej szans na ucieczkę/obronę niż w wygodnym obuwiu. Może wtedy same zadecydują, co znaczy dbać o siebie i co inwestować 🙃🙃

- ki.matyja
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 1