Kasy samoobsługowe płatne? Znana sieć walczy z kradzieżami
Nadchodzi nowy trend w sieciach supermarketów. Amerykański gigant Walmart wprowadza opłaty za korzystanie z kas samoobsługowych. Cena jest wysoka. Pracownicy tłumaczą konieczność wprowadzenia płatności rosnącą liczbą kradzieży.
Robienie zakupów w marketach spożywczych w godzinach szczytu przypomina udział w Igrzyskach Śmierci. Tłumy ludzi, jedna lub dwie otwarte kasy, kasy samoobsługowe, które co chwilę wymagają autoryzacji pracowników sklepu. Do tego można doliczyć wiele koszyków ustawionych wzdłuż alejek sklepowych, które znacznie utrudniają sprawne przemieszczanie się i robienie zakupów.
Podobne
- Ogórek w cenie używanego samochodu? Sieć sklepów przesadziła
- Tiktoker porównał ceny w supermarkecie. Niemcy mają się lepiej?
- Zakupy "na zeszyt" w Żabce? Sieć rozważa nowe rozwiązanie
- Tiktoki zamiast CV? Znana sieć hoteli z propozycją dla Gen Z
- Problemy z Buldakami? Dania wycofuje popularne dania instant
Kasy samoobsługowe miały być rajem, a są udręką
Wiele sieci sklepów decyduje się na wprowadzenie kas samoobsługowych. Mowa nie tylko o marketach spożywczych, ale też drogeriach, perfumeriach, sklepach sportowych, a nawet sklepach zoologicznych. Wszystko po to, aby rozładować tworzące się kolejki. Klienci zachęcani są do samodzielnego skanowania produktów, dzięki czemu pracownicy mają mniejsze kolejki do swoich kas. W praktyce oznacza to jednak konieczność pomocy z kasami samoobsługowymi, które mają własne pomysły na działanie.
Kasy samoobsługowe narażone są także na większą liczbę kradzieży. Pracownicy sklepów skarżą się na klientów, którzy nabijają na kasach produkty tańsze lub w mniejszej ilości. Problem ten zwrócił uwagę amerykańskiej sieci Walmart.
Walmart wprowadza nowe rozwiązanie
Klienci sieci Walmart będą mogli skorzystać z kas samoobsługowych, jeśli wykupią członkostwo Walmart+. Roczny koszt wynosi 98 dol., czyli ok. 387 zł. Rzecznik Walmart Joe Pennington w rozmowie z "Business Insider" wyjaśnił, dlaczego sklep zdecydował się na takie rozwiązanie: - W oparciu o kilka istotnych zmiennych, włączając opinie klientów i współpracowników, a także modele zakupów i potrzeby biznesowe, niektóre lokalizacje tymczasowo sprawdzają różne opcje w obsłudze kas samoobsługowych.
W praktyce oznacza to, że pracownicy sklepów w dowolnym momencie mogą wyłączyć bezpłatne korzystanie z kas samoobsługowych, co dzieje się w niektórych lokalach sieci. Pracownicy Walmart tłumaczą, że wprowadzenie opłat jest podyktowane rosnącą liczbą kradzieży. Podobne rozwiązanie działa w konkurencyjnej sieci Target, w której kasy samoobsługowe działają wyłącznie w godzinach szczytu.
Popularne
- To oni pozwali Sylwestra Wardęgę. Lista jest bardzo długa
- W 12 godziny spała z 1000 facetów. Onlyfansiara twierdzi, że pobiła rekord
- Dubajska czekolada trafiła do Żabki. Limitowana i ekstremalnie droga
- AI Iga Świątek wali szoty w reklamie pubu Mentzena. Będą pozwy?
- "Fazolandia" sprzedana. Koniec marzenia słynnego youtubera
- Jelly Frucik spał z Wojtkiem Golą? Żaden 20-stronnicowy dokument tego nie wymaże
- Dawid Podsiadło z AliExpress. Hubert jak Maciej Musiał - też posprząta mieszkanie
- Merch Drwala 2025 nadchodzi. Trzy daty, które lepiej zapamiętaj
- 19 stycznia krytyczną datą dla TikToka. MrBeast zabrał głos