Joker zaszedł w ciążę w najnowszym komiksie. Jak wyglądał poród?
Joker zaszedł w ciążę i urodził dziecko w nowym wydaniu "The Joker: The Man Who Stopped Laughing". W jaki sposób zaszło do zapłodnienia? Kto jest drugim rodzicem? I najważniejsze: co stało się z dzieckiem?
Komiksy rządzą się własnymi prawami. Dacie wiarę, że Loki (ten z Marvela) urodził konia? Takie tam historyjki z inspiracjami z nordyckiej mitologii. Ale musicie pamiętać, że nierzadko komiksy są w kompletnej innej lidze zwariowania.
Podobne
- "Joker 2" będzie musicalem, a w Harley Quinn może wcielić się… Lady Gaga?!
- "Joker 2" ma fatalne warunki pracy? Statyści narzekają
- "Joker 2" filmem roku? Poczekajcie, aż przeczytacie recenzje
- "Joker 2" nie jest prawdziwy? Jest i to bardziej niż wam się wydaje
- "Batman": USUNIĘTA scena z Jokerem. Dlaczego nie było jej w filmie?!
Nie to, co filmy i seriale MCU, gdzie, najczęściej wszystko trzyma się całkiem zwykłej mimo wszystko logiki. A teraz stało się to, przez co niektórym mogą wybuchnąć mózgi.
Joker zaszedł w ciążę w "The Joker: The Man Who Stopped Laughing"
Nie, nie mówię tutaj o kobiecie Jokerze, czy niebinarnej formie kosmicznej projekcji, ani nawet alternatywnej rzeczywistości. W czwartym zeszycie "The Joker: The Man Who Stopped Laughing" wydanym 4 stycznia, Joker… zaszedł w ciążę z Zatanną.
Nie, nie "Joker zapłodnił Zatannę", tylko na odwrót. To znaczy... #skomplikowane. Dobrze wyjaśnił to portal "The Direct", bo ciąża była wynikiem rzucenia przez Zatannę zaklęcia na Jokera po tym, jak próbował ją namówić do założenia z nim rodziny.
Zatanna rzuciła zaklęcie, które miało zapewnić, że "nikt inny nigdy nie będzie miał dziecka [Jokera]" - ale wyszło na to, że skoro nikt inny nie będzie mógł mieć dziecka Jokera, to… Joker zaszedł w ciąże.
W komiksie jest pokazane, jak Joker budzi się i odkrywa, że jest w ciąży. Jak poważny i odpowiedzialny człowiek udał się do lekarza (ginekologa?), superzłoczyńcy. Od niego usłyszał, że nie wie nawet "skąd dziecko miałoby wyjść".
Odpowiedź? Heh.
Joker urodził dziecko. Jak wyglądał poród?
NIE ZMYŚLAM TEGO. Joker w trakcie badania zwymiotował brązową substancję, która potem przybrała formę dziecka - miniaturowego Jokera. Gdy obaj spojrzeli na siebie, pomyśli, że "ten drugi" jest niesamowicie przystojny.
To ja już wolę Lokiego i rodzenie koni.
Pamiętajcie, że to komiksy. Także najpewniej nowy szef i król DC James Gunn nie wpadnie na pomysł, aby odtworzyć te spektakularne narodziny w filmach live-action. A szkoda, bo wtedy reakcja społeczeństwa byłaby przepiękna.
W temacie popkultura
- Mój pierwszy raz na OFF Festival. Muzyka nigdy nie była tak polityczna [RELACJA]
- "Strefa gangsterów". Tom Hardy idzie spuścić ci łomot [RECENZJA]
- Gdzie live Daniela Magicala? Jego brat rozwiewa wątpliwości
- Głosy, które łączą folk, rock i emocje? Avi Kaplan, Cian Ducrot, Nick Mulvey i Larkin Poe rozgrzeją polską publikę
Popularne
- Treści dla dorosłych znikają z X? Blokada dotyczy całej Europy (tak, Polski też)
- Najkwaśniejsze cukierki świata w polskim sklepie? Tiktoker podjął wyzwanie
- Matcha jest obrzydliwa? Cała prawda o warszawskim zapaleniu opon mózgowych [VIBEZ CHECK]
- Spotify wprowadza weryfikację wieku. Możesz stracić swoje konto?
- Wiernikowska dołączyła do groźnego trendu. Naraziła zdrowie swojego synka?
- Doda powiesiła Labubu na Łódź Summer Festival. Wybrała PRZEMOC
- Nazistowska reklama jeansów Sydney Sweeney? To prawaki ryczą najgłośniej
- Muzyczne premiery sierpnia 2025. Na jakie zagraniczne płyty czekamy najbardziej?
- Chappell Roan wraca z mocną balladą. "The Subway" to jej mały pamiętnik? [RECENCZJA]