Jan Zbigniew Potocki, pseudoprezydent Polski, skazany za ksenofobiczne wypowiedzi
Jan Zbigniew Potocki to promotor teorii spiskowych i samozwańczy prezydent Polski. Mężczyzna usłyszał nieprawomocny wyrok za nienawistne wypowiedzi o innych narodowościach. Potocki skomentował sprawę.
Legalnie urzędującym prezydentem Polski jest Andrzej Duda. Nie wszyscy zgadzają się z tym wyborem. Niektórzy wręcz twierdzą, że prezydent Duda sprawuje urząd nielegalnie. W gronie tych osób jest m.in. dziennikarz Mariusz Max Kolonko, który w 2020 roku ogłosił się prezydentem Stanów Zjednoczonych Polski. Oprócz niego stanowisko głowy polskiego państwa "zajmuje" Jan Zbigniew Potocki.
Podobne
- Filip Zabielski wychwala PiS na TikToku. Atakuje Donalda Tuska
- Czarnek straci immunitet? Ministrowi grozi więzienie za słowa o LGBTQ+
- Jan Zbigniew Potocki: "Forteca z dziećmi z głowami kotów jest w Krakowie"
- Donald Tusk założył TikToka. Jego pierwszy film to esencja KODziarstwa
- Jarosław Kaczyński proponuje młodym "nowy model życia". A mi jest słabo [OPINIA]
Kim jest Jan Zbigiew Potocki?
Potocki urodził się w 1955 roku w Kaliszu. Twierdzi, że jest potomkiem sławnego rodu magnackiego, posiada tytuł hrabiowski i herb szlachecki Piława Złota. Marek Potocki, głowa herbu Potockich - tych prawdziwych z podręczników do historii - ogłosił na łamach "Rzeczpospolitej", że pseudoprezydent nie ma nic wspólnego z rodziną Potockich "znaną od stuleci w dziejach Królestwa i Rzeczypospolitej Polskiej".
W 1972 roku zmarł August Zaleski, który w latach od 1947 ogłaszał siebie prezydentem RP na uchodźctwie. Przypomnijmy, że w tym okresie Polska była pod wpływami radzieckimi, a o wolnych wyborach, czy demokracji mogliśmy tylko pomarzyć. Wtedy więc uznawanie, że mamy przywódcę państwa poza granicami naszego kraju miało sens. Sam Zaleski był zresztą odznaczany ważnymi polskimi orderami, a od 2015 roku portret Zaleskiego wraz z portretami pozostałych polskich prezydentów na uchodźctwie wisi na honorowym miejscu w holu ambasady RP w Londynie. Dodajmy, że Zaleski właśnie w Londynie przebywał pod koniec swojego życia.
Po jego śmierci doszło do sporu o sukcesję. Większość Polonii za nowego prezydenta uznała Stanisława Ostrowskiego, ale inny emigracyjny polityk - Juliusz Nowina-Sokolnicki - przedstawił fotokopię dokumentu, który miał świadczyć o tym, że Zeleski jego wskazał na swojego następcę. Z kolei Nowina-Sokolnicki przed śmiercią w 2009 roku nominację przekazał Potockiemu. Mimo, że wtedy w Polsce już od dawna odbywały się wolne wybory, więc funkcjonowanie prezydenta na uchodźctwie wydawało się absurdalne. Potocki twierdzi, że w Polsce nadal obowiązuje konstytucja z 1935 roku, a w 2017 roku próbował usunąć z urzędu prezydenta Andrzeja Dudę, składając do sądu wniosek o ustalenie, kto jest prawdziwym, tzn. legalnym prezydentem Polski. Ta próba skończyła się oczywiście niepowodzeniem Potockiego.
Jan Zbigniew Potocki o hodowli zwierzęco-ludzkich mutantów
Potocki jest pośmiewiskiem w prawdziwej polityce, ale zyskał miano autorytetu wśród wyznawców teorii spiskowych. Hitem w mediach społecznościowych stała się jego wypowiedź, że "pod Krakowem jest instytut, forteca nie do zdobycia. Tam są dzieci, które urodziły się z głową kota. Potrójne nogi, dwie głowy".
Jan Zbigniew Potocki i ksenofobiczne wypowiedzi
Jak podaje "Rzeczpospolita", Potocki nie stroni od ksenofobicznych wypowiedzi. Pseudoprezydent Polski miał publicznie nawoływać do tego, by członków izraelskiego parlamentu "lać po łbach", nazwał prezydenta i premiera Izraela "zwykłą kreaturą żydowską" i rozważał, czy na polskich lotniskach nie napisać "Żydom i psom wstęp jest wzbroniony do Polski". Potocki miał również głosić antyukraińskie hasła.
Związek Ukraińców w Polsce złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie nienawistnych wypowiedzi Potockiego. Mężczyzna przekonywał, że nie może być pociągnięty do odpowiedzialności karnej, bo jako prezydenta chroni go immunitet. Sąd Okręgowy w Warszawie był innego zdania.
Potocki otrzymał grzywnę w wymiarze 540 stawek dziennych po 70 zł każda, czyli w sumie 37,8 tys. złotych. Ponadto musi zapłacić 7,9 tys. złotych kosztów sądowych. Wyrok jest nieprawomocny.
Samozwańczy prezydent Polski będzie się odwoływał od wyroku. - Chcę być całkowicie uniewinniony. (...) Moje wypowiedzi zostały wyrwane z kontekstu. Zawsze twierdziłem, że istnieją też dobrzy Żydzi czy też dobrzy Ukraińcy - tłumaczy w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
PRZESŁANIE PREZYDENTA II RP NA UCHODŹSTWIE HR.JANA ZBIGNIEWA POTOCKIEGO 🇵🇱
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku