Jake Paul odpowiedział na wyzwanie Speeda. Kosmiczna stawka za walkę

IShowSpeed, 19-letni streamer i twórca internetowy, w rozmowie na ComplexCon 2024 w Las Vegas wyraził swoje przekonanie, że mógłby pokonać Jake'a Paula w walce bokserskiej. "Jeśli dostanę sześć miesięcy na trening, mogę pokonać każdego potwora na tym świecie" - powiedział z pełną pewnością siebie. Speed nie tylko twierdził, że wygra, ale przewidywał również nokaut w piątej lub szóstej rundzie: "To będzie ten jeden dobry cios. Wiesz, taki jak Gervonta Davis na Ryanie Garcii. Jeden cios i po sprawie, śpi".

Słowa te wywołały burzę w sieci, zwłaszcza że Jake Paul, 27-letni YouTuber i bokser, niedawno pokonał legendarnego Mike’a Tysona w pojedynku zakończonym jednogłośną decyzją sędziów.

Jake Paul, znany jako "The Problem Child", szybko zareagował na komentarze Speeda. Pod jednym z postów na Instagramie, w którym opisano wyzwanie streamera, napisał: "Speed wie lepiej. Mój człowiek na pewno tylko żartował".

Jednak to nie koniec. Menedżer Paula, Nakisa Bidarian, postanowił podnieść stawkę, oferując Speedowi miliony, jeśli ten rzeczywiście zdecyduje się na walkę. "Powiedz mu, że mam dla niego 10 mln dol. od ręki. Do podpisania w tym tygodniu. Jeśli pokona Jake'a, dostaje dodatkowe 10 mln bonusu. Udowodnij swoje słowa, podpisując kontrakt" - skomentował Bidarian, jasno wyrażając gotowość do zorganizowania pojedynku.

Podczas ComplexCon Speed nie tylko zapowiedział swoją gotowość do walki, ale również wskazał na rzekome słabości Jake’a Paula w ringu. "Szanuję jego etykę pracy, ale kiedy patrzę, jak walczy, nie wygląda płynnie. Widać błędy w jego grze" - ocenił.

Choć tłum zareagował z niedowierzaniem, streamer pozostał niewzruszony i podkreślił, że wystarczy mu pół roku treningu, aby pokonać każdego przeciwnika, w tym samego Jake'a Paula.

Jeśli wierzyć słowom Nakisy Bidariana, potencjalny pojedynek mógłby być wart aż 20 mln dol. dla Speeda - 10 mln podstawy i 10 mln bonusu za zwycięstwo. To zawrotna suma, która wzbudziła ogromne emocje wśród fanów obu YouTuberów.

Jednak opinie na temat potencjalnej walki są podzielone. Wielu fanów twierdzi, że Speed "żyje w iluzji" i nie ma szans w starciu z bardziej doświadczonym Paulem. Inni podejrzewają, że streamer rzuca wyzwania tylko po to, by zyskać rozgłos i potencjalne pieniądze.

To nie pierwsze wyzwanie sportowe, jakie podjął Speed. Na początku listopada streamer zmierzył się z olimpijskim biegaczem Noah Lylesem w wyścigu na 50 jardów. Choć przegrał, twierdził później, że Lyles odmówił rewanżu, ponieważ "wiedział, że by przegrał". Podczas ComplexCon zapowiedział również, że zamierza wystartować w biegu na 100 i 200 m na igrzyskach olimpijskich w 2028 r.

Jake Paul ma obecnie wiele opcji na kolejnych przeciwników, w tym Gervontę Davisa. Walka ze Speedem mogłaby jednak przyciągnąć uwagę zarówno fanów boksu, jak i społeczności internetowej. Pozostaje czekać i obserwować, czy IShowSpeed zdecyduje się podjąć wyzwanie i zamienić słowa w czyn.