Hailey Bieber o pierwszym roku małżeństwa z Justinem: "Chciałam się schować"
W nowym wywiadzie dla Elle modelka opowiedziała o emocjach towarzyszących jej podczas pierwszego roku małżeństwa. Okazuje się, iż wbrew pozorom, wcale nie było łatwo.
Hailey i Justin Bieber są małżeństwem już ponad dwa lata. Para nieustannie pokazuje swoją miłość i wzajemne wsparcie na social mediach. Może się wydawać, że ich małżeństwo jest idealne – jednak Hailey, w wywiadzie z Elle, zdradziła, iż tak nie jest.
Podobne
- Straszne, ile złapał kleszczy. Wystarczył krótki spacer
- Hailey Bieber o przeszłości Justina: "Bardzo mu współczułam"
- Hailey Bieber przeprasza: "Nie ma uzasadnienia dla bycia niegrzecznym"
- Oglądają go miliony fanów. Usłyszał przerażającą diagnozę
- Hailey Bieber o nauczaniu domowym: "Brakowało mi interakcji z chłopcami"
"Wyszłam za mąż, kiedy miałam 21 lat. Dwa miesiące przed moimi 22 urodzinami, czyli niesamowicie młodo. To brzmi prawie abstrakcyjnie, kiedy się to mówi na głos. Chociaż, myślę, że dla kogoś takiego, jak ja i Justin jest trochę inaczej. Wiedzieliśmy naprawdę wiele, jak na nasz wiek. Doświadczyliśmy wystarczająco rzeczy, by wiedzieć, czego chcemy" - zaczęła tłumaczyć modelka.
Bycie żoną jednego z najsłynniejszych i najbardziej uwielbianych mężczyzn na Ziemi nie jest jednak łatwe – głównie przez fanów, nie mogących pogodzić się z obecnością nowej kobiety w życiu idola: "Na początku naszego małżeństwa chciałam się schować. Nie chciałam, żeby wszyscy wtykali swój nos w moje sprawy. Myślałam sobie: Czy nie istnieje już coś takiego, jak anonimowość? Czy mogę dostać chociaż jej część?".
Ataki ze strony fanów Justina sprawiły, iż influencerka była zmuszona wyłączyć komentarze pod swoimi postami na social mediach: "Pamiętam, jak ktoś mi powiedział, że wyłączenie publicznych komentarzy bardzo źle wpłynie na ruch na moich mediach społecznościowych. Nie obchodził mnie żaden ruch!".
Po pierwszym roku przyszła jednak pandemia i – szczęście w nieszczęściu – para w końcu mogła "spokojnie spędzić wspólnie czas'', skupić się na sobie. Podczas, gdy Covid rzeczywiście okazał się przydatny przy wzmacnianiu relacji pary, Hailey twierdzi, że to dzięki wierze ona i Justin mają tak silną więź: "Myślę, że każdy związek może się rozpaść. Czy to w Hollywood czy nie. Czy jest trudniej w świetle reflektorów? Tak, oczywiście. Ale myślę, że nasza dwójka trzyma się razem dzięki naszej wierze. Nie mówię, że jest super łatwo i że nie musimy wkładać w naszą relację żadnej pracy. Rozmawiamy z terapeutą. Robimy to, czego wymaga sytuacja".
Popularne
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- "Best feeling, pozdro z fanem". O co chodzi w tym trendzie?
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?
- Gimpson (Gimper) ogłosił swój ostatni koncert. Klub wyprzedał W GODZINĘ
- Julia Żugaj ma nowego chłopaka? "Jest dla mnie teraz ogromnym wsparciem"