"Ekstremistyczna weganka" żali się na areszt: "Nie dali mi niczego wege, ani książek do czytania"

"Ekstremistyczna weganka" żali się na areszt: "Nie dali mi niczego wege ani książek do czytania"

Źródło zdjęć: © Canva, Facebook, Kolaż: Vibez, Twitter
Oliwier NytkoOliwier Nytko,01.07.2022 09:30

Pewna weganka została tymczasowo zatrzymana za udział w zaburzaniu ruchu. Poskarżyła się, że w areszcie nie dostała nic "normalnego" do jedzenia, a tylko kanapkę z SEREM - no i żadnej książki do czytania.

Dzisiaj o dziwnym przypadku, który jednak nie powinien w żaden sposób rzutować na inne osoby. To, że taka osoba - która jest wege - żaliła się na TAKIE sprawy, nie oznacza, że wszyscy weganie by się tak zachowywali. Pamiętajcie o tym, bo skrajności niestety są często utożsamiane z resztą tejże grupy.

Weganka zablokowała autostradę

W Australii działa coś takiego jak "Blockade Australia". Jest to akcja polegająca na zablokowaniu dróg w Australii w imię zwrócenia uwagi na zagrożenia klimatyczne. Możecie pomyśleć: "ale to mogą przecież zagrodzić boczne uliczki w malutkim mieście". Nah, chodzi o blokowanie kluczowych i najczęściej przejeżdżanych dróg.

"Blockade Australia" to wezwanie do działania samo w sobie. Jest to prośba, aby ludzie przyszli i uczestniczyli w oporze poprzez fizyczne zablokowanie najważniejszej infrastruktury drogowej Australii.

Zadaniem organizacji jest pomoc w budowaniu ruchu politycznego, który może fizycznie przeciwstawić się australijskim operacjom niszczącym planetę poprzez zakłócające i ukierunkowane działania, które uniemożliwiałyby codzienne funkcjonowanie tej destrukcyjnej machiny - czytamy na stronie akcji.

Akcja trwa od 27 czerwca do 2 lipca. Wygląda to mniej więcej tak:

trwa ładowanie posta...

A teraz najciekawsze:

Weganka atakuje policję na Facebooku

Jedną z dziesięciu osób zatrzymanych w proteście była, jak podaje Mail, 24-letnia weganka i obrończyni praw zwierząt, Harley McDonald-Eckersall. Co zrobiła ta grupa? Ano, takie tam.

Mieli rzekomo zatrzymać ruch w godzinach szczytu, blokując samochodem wjazd do Sydney Harbour Tunnel. Dziewczyna miała, rzekomo oczywiście, przypiąć się do kierownicy wypożyczonego samochodu, którym blokowała drogę, streamując przy okazji całe zajście.

Harley dodała długi post z selfie z toalety na posterunku policji. Pisała, że nie otrzymała możliwości wyjścia za kaucją:

Zostałam aresztowana z czterema innymi osobami po niecałych 30 minutach protestowania na ulicach. To było dla mnie w porządku. Wiedziałam, że ryzykuję aresztowanie i byłam na to przygotowana.

Nie byłam jednak przygotowana na odmowę wpłacenia kaucji. Ponieważ odmówiono mi zwolnienia za kaucją, spędziłam 29 godzin w policyjnym areszcie.

trwa ładowanie posta...

Narzekała na warunki, ale największy problem sprawiło jej pożywienie. Podczas pobytu w areszcie zabolał ją brak wegańskiego pożywienia:

Taka informacja dla policji w Surry Hills: suche płatki i owoce to nie jedzenie, a kanapka z serem nie jest wegańska. Zapewnijcie prawdziwe jedzenie, proszę... Także książka byłaby miła.

trwa ładowanie posta...

Na podstawie: Daily Mail, LadBible

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 2