Dlaczego młodzież NIE chce wracać do szkoły? Nie tylko "bo mi się nie chce", ale też…
Nauka zdalna w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych ma potrwać oficjalnie do 9 stycznia. Co dalej? Nikt za bardzo nie wie. Uczniowie wypowiedzieli się o powodach, dla których nie chcą wracać do szkoły
Tak z technicznego punktu widzenia: od 20 grudnia do 9 stycznia w szkołach podstawowych oraz ponadpodstawowych trwa nauczanie zdalne. Jest ono obowiązkowe i ustalone odgórnie. 10 stycznia, według słów m.in. Ministra Edukacji i Nauki, Przemysława Czarnka, młodzież ma wrócić pociesznie do szkolnych ław.
- Czarnek, młodzi mają inne zmartwienia niż "zbawienie dzięki 10 przykazaniom bożych"
- Czarnek zastąpi naukę o zdrowiu psychicznym strzelaniem? Posłowie alarmują
- Dziewczyna powtarza słowa Czarnka o LGBTQ+. Nowy spot Wolnej Szkoły daje do myślenia
- Zwolnienia nauczycieli. Czarnek chce cofnąć polską szkołę do lat 90.? [OPINIA]
- Młodzieżowa Rada Miasta Gdańska apeluje do dyrektorów szkół w sprawie HiT-u. "Nie pozwólmy na polityczną indoktrynację"
Dla niektórych ta, ponad półmiesięczna przerwa oznaczała odrobinę oddechu - a dla innych po prostu była zbawieniem. Choć pomimo wszystkiego, samej nauki w tym okresie nie było za wiele. Wcześniej mieliśmy przerwę świąteczną, a zaraz uczniowie będą mieli dodatkowe wolne przez Trzech Króli.
Po co komu zdalne?
Okej, powiedzmy sobie to raz na zawsze: żyjemy w dziwnych czasach. Jest lepiej, aniżeli rok temu - ale nadal, codzienne śmierci liczone w setkach to nic przyjemnego. Młodzi postanowili wyrazić swój głos w internecie i napisać o tym, dlaczego dla nich nauczanie zdalne byłoby najlepszą opcją.
Jest sporo argumentów za
Zajęcia zdalne, szczególnie w zimie, pozwalają odciążyć niektórych z masy rzeczy. Wstawanie o 5:00, aby dojechać busem na zajęcia o 7:15 to w wielu miejscach norma. Tak samo, jak wpływ na stan psychiczny.
Czas pandemii jest trudny dla wielu. Niektórzy stracili swoich bliskich, a niektórzy sami przechodzili koronawirusa. Obecnie żyjemy w naprawdę dziwnych czasach, w których trudno przewidzieć, co przyniesie jutro.
Te wszystkie argumenty są zdecydowanie warte do rozpatrzenia. Tutaj też warto zauważyć, że w połowie stycznia zaczynają się ferie zimowe.
Od 17.01 startują w m.in. małopolskim czy wielkopolskim. Jaki jest sens posyłania młodzieży na 5 dni do szkoły? Żeby się pozarażali i nie mieli ferii? Tak to trochę wygląda. Z drugiej strony, niektórzy będą musieli uczyć się ponad miesiąc, bowiem m.in. województwo łódzkie i śląskie zaczyna ferie dopiero 14 lutego.
Kiedy poznamy odpowiedź na pytanie "co dalej ze zdalnymi"?
Pierwszy tydzień stycznia powinien przynieść konferencję Ministra Zdrowia. Wtedy możemy poznać nadchodzące obostrzenia - ale też i tryb nauczania na najbliższy czas. Zdecydowanie jest też szansa na to, że rządzący zdecydują się posłać uczniów na chwilę do szkoły, aby potem wycofać się z tego pomysłu rakiem.
Pamiętacie poprzedni rok? No właśnie.
- Jaki stosunek do pracy mają zetki? Od wypłaty ważniejsze jest życie prywatne
- Religia na maturze w 2024 roku? Ordo Iuris chce wprowadzić księży do CKE
- Zetki spędzają godziny pod prysznicem. Czym jest "everything shower" na TikToku?
- Influencerka sprzedaje wiadomości w DM za 10 tys. dolarów. Fani oburzeni
- Pracuje jako naga sprzątaczka. Mówi o najbrudniejszych klientach. Ile zarabia?
- NitroZyniak znów publikuje filmy. Wybrał otchłań internetu
- Kto wygrał "Twoje 5 Minut! 2"? Friz tego nie przewidział
- Mia Khalifa wybaczyła Żabsonowi? Raper odsłania kulisy afery
- Patologia w szkołach? "Relacje" uczniów podbijają TikToka
- Uczniowie recenzują szkoły. Opisy patologii są przerażające
- Czym jest Willow Project? Walką z czasem o ocalenie Alaski
- Patodeweloperka na TikToku. Chwalą klitkę o wielkości 13 m2
- Nienawidzisz PiS-u? "Nie wiesz nic" – twierdzi Fogiel i czeka na odzew