Dania przeprosiła Grenlandczyków, których odebrała rodzicom w latach 50. "To było nieludzkie"
Grenlandzkie dzieci, które miały stać się "małymi Duńczykami", po 71 latach doczekały się oficjalnych przeprosin.
Premier Danii Mette Frederiksen przeprosiła sześć żyjących dziś ofiar duńskiego eksperymentu z lat 50., który miał z kilkuletnich Eskimosów zrobić "małych Duńczyków". "Wasze historie głęboko nas dotknęły i dlatego Dania wypowiada dziś jedyne właściwe słowo: "Przepraszam"" - powiedziała Frederiksen podczas ceremonii w Duńskim Muzeum Narodowym w Kopenhadze. To, czego doświadczyli jako dzieci, nazwała "nieludzkim" i "bezdusznym".
Podobne
- J.K. Rowling uderza w osoby transpłciowe. Awantura o flagę
- Popularny pisarz uderza w miliardera. Walczą ze sobą jak Julki z Twittera
- Jakie są najbardziej queerowe zawody? Szok i niedowierzanie [pikachu.jpg]
- Pierwsza parlamentarzystka z zespołem Downa. "To bezprecedensowe"
- "Rizz" słowem roku Uniwersytetu Oksfordzkiego. Czy go masz?
Eksperyment miał miejsce w 1951 roku, kiedy Grenlandia była jedną z duńskich kolonii. Duńczycy wybrali wtedy 22 eskimoskie dzieci pomiędzy 4 a 9 rokiem życia, które odebrali rodzicom i wywieźli z Nuuk do Kopenhagi. Dzieci miały wychowywać się w duńskich rodzinach i poznawać europejską kulturę, by po latach wrócić na Grenlandię i być częścią nowej, duńskojęzycznej elity. Tak się jednak nie stało.
Dzieci nigdy nie wróciły do swoich rodzin. Niektóre z nich zostały z duńskimi opiekunami, inne po powrocie na Grenlandię znalazły się w sierocińcu. Przez nieznajomość ojczystego języka nie mogły porozumieć się z bliskimi. "On mówił po grenlandzku, a ja nie rozumiałem z tego nic i odpowiadałem mu po duńsku. To było naprawdę smutne" - wspomina spotkanie z ojcem 77-letni dziś Gabriel Schmidt.
Jak podało BBC, w raporcie z 2020 roku zleconym przez duński rząd wykazano, że połowa z dzieci w późniejszych latach miała problemy ze zdrowiem psychicznym, zdarzyły się też przypadki uzależnienia od alkoholu, bezdomności i jedno samobójstwo. "W pewnym sensie stracili swoją tożsamość" - powiedział Einar Lund Jensen, który pracował nad raportem.
Żyjące dziś ofiary eksperymentu dostały od państwa duńskiego odszkodowanie w wysokości 250 tys. koron.
W temacie społeczeństwo
- Znaleźli ciała dwóch nastolatek. Uprawiały subway surfing
- Tampony z gąbki morskiej przejmują social media? Ginekolodzy biją na alarm
- Influencerzy wspierają program dla młodych. Pojawili się na gali podsumowującej "Godzinę dla MŁODYCH GŁÓW"
- Influencer zginął na oczach widzów. Tragiczny finał lotu Tang Feijiego
Popularne
- "POLSKA GUROM" - Przemek Kucyk zgłasza się na Eurowizję. To jego topka polskiej (pop)kultury
- Nudna reklama Friza i Wersow. Recenzja "Friz & Wersow. Miłość w czasach online"
- Nikita i Cameraboy rozstali się? Mocny statement krąży w sieci
- Wejdą nowe smaki Wojanków? Internet huczy od pogłosek
- Taylor Swift wydała POPrawny album. Dlaczego nie wrócę do "The Life of a Showgirl"? [RECENZJA]
- Bagi na liście Forbes 30 under 30. Znalazł się tam szybciej od Friza
- Taylor Swift zdissowała Charli XCX. Nazwała ją warczącą chihuahuą
- Dawid Podsiadło zagra sekretny koncert dla wybrańców. Trzeba było zbierać tipy...
- Fotograf oskarżył Jeleniewską o kradzież zdjęcia. "To jest po prostu patologia"