Czy Polski dotyczy klasizm? Maja Staśko krytykuje pogardę

W mediach społecznościowych szerokim echem odbił się post użytkowniczki X o nicku Aleksanek. Pokazała w nim wyniki z exit poll wyborów do parlamentu w podziale na osoby głosujące z wyższym i z podstawowym wykształcaniem. Postanowiła również opatrzyć je komentarzem obraźliwym dla głosujących z niższym wykształceniem.

Podczas spisu powszechnego w 2021 r. GUS zebrał dane o wykształceniu Polek i Polaków powyżej 13 roku życia. Większość, bo aż 55 proc. osób, posiada wykształcenie średnie, ogólne lub zawodowe. Wykształcenie wyższe ma ponad 23 proc. osób w Polsce. Osób z wykształceniem podstawowym jest zaledwie 11,7 proc. Blisko 37 proc. z nich to uczniowie liceów i techników.

Łatwo więc policzyć, że to nie osoby z wykształceniem podstawowym sprawiły, że PiS uzyskał w kolejnych wyborach najwyższą liczbę głosów. W komentarzach pod postem użytkowniczki X pojawiają się liczne sugestie, że przyczyny prędzej należałoby szukać w takim stosunku części społeczeństwa do innych, jaki zaprezentowała jego autorka.

Post Aleksanek skomentowała m.in. Maja Staśko (która sama ma wyższe wykształcenie), słowami: "Owszem, pogarda do ludzi, którzy mają niższe wykształcenie czy gorzej płatne zawody, jest strasznie głupia".

Również inni komentatorzy przypominali, że patrzenie z góry na całe grupy społeczne przez część Polek i Polaków jest tym, co napędza głosy na PiS i wzajemną wrogość.