Co zrobić z poświątecznym jedzeniem? W tym roku nie marnuj
Kilogramy tradycyjnych potraw królują na stołach. Co zrobić z resztkami, których nie jesteśmy w stanie zjeść?
Święta Bożego Narodzenia to czas obfitości i pysznych potraw. Niestety wiele osób przecenia swoje możliwości i gotuje zbyt duże ilości jedzenia. Często zdarza się, że nadwyżka świątecznych dań finalnie ląduje w śmieciach. Istnieje jednak mnóstwo alternatyw, jak spożytkować potrawy, których nie jesteśmy w stanie zjeść.
Podobne
- Świąteczny sos z brokatem. Aesthetic jedzenie jak z Pinteresta?
- Co zrobić z jedzeniem po świętach? Cztery sposoby
- Co zrobić z jedzeniem po świętach? Nie marnować i oddać potrzebującym
- Indykowa afera. Ludzie najeżdżają na supermarkety
- Jedzenie nie do zmarnowania. Relacja z warsztatów gotowania Zero Waste z Jagną Niedzielską
Drugie życie świątecznych potraw
Jeśli już teraz widać, że wigilijnego jedzenia jest zdecydowanie za dużo, to można część zamrozić lub wsadzić w słoiki. Tak przechowywane potrawy zachowają świeżość na znacznie dłużej. Zdarza się również, że z powodu przejedzenia nie możemy już patrzeć na świąteczne dania. Wtedy do akcji wkracza kreatywność. Kapustę z grzybami można przerobić na farsz do pierogów, krokietów, a nawet do zapiekanek. Za to pozostałości ugotowanych warzyw do sałatki jarzynowej można zmienić w zupę krem lub sos do makaronu. Ogranicza nas tylko własna wyobraźnia.
Podziel się z innymi
Jeśli pierogi i barszcz zaczynają śnić ci się po nocach to znak, że należy zainteresować się foodsharingiem. Ta inicjatywa polega na dzieleniu się jedzeniem z innymi. W całej Polsce jest masa punktów, które przyjmują niechciane posiłki. Od kilku lat prężnie działa również idea lodówek społecznych. Akcja polega na zostawieniu jedzenia w lodówce, z której każdy może skorzystać. Należy jednak pamiętać, że wszystkie świąteczne dania powinny być odpowiednio oznakowane datą, kiedy ugotowaliśmy daną rzecz.
Popularne
- Polka zmarła na egzotycznej wyspie. Miała 27 lat i żywiła się wyłącznie owocami
- Wege burgery na celowniku UE. "Zakaz byłby krokiem wstecz"
- Kękę odgadł wszystkie powiaty w Polsce. Zajęło mu to mniej niż 20 minut
- 48 Hours Challenge powodem zaginięć nastolatków? Komentarz policji
- Andziaks kupiła chipsy za 500 zł. Popłakała się: "poczułam się oszukana"
- Czarny żurek, czarne nuggetsy i krwawa pasta. Halloween w restauracjach
- Zrobił test ekskluzywnych zapałek z Zary za 50 zł. Czy warto wydać tyle pieniędzy?
- TOP 5 teledysków z 2025 r., które mogłyby być filmami. Nie jesteście gotowi na te produkcje
- Rosalía przyjechała do Polski. Gwiazda latino jadła pomidorówkę w barze mlecznym