Lil Pump kontra przedsiębiorcza matka. Rozdawanie prezentów poszło za daleko

Niektórzy artyści zdobywają uznanie dzięki swoim dziełom, inni zaś zapisują się w pamięci dzięki temu, co robią poza sceną czy płótnem. Są tacy, którzy swoje bogactwo traktują nie tylko jako nagrodę za ciężką pracę, ale także jako narzędzie do zmieniania świata na lepsze. W czasach, gdy sława często kojarzona jest z przepychem i pokazami luksusu, zdarzają się twórcy, którzy wolą dzielić się tym, co mają, zamiast tylko kolekcjonować dobra materialne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Raper Lil Pump, wyposażony w czapkę Świętego Mikołaja oraz zapas konsoli Playstation 5 udał się do dzieci, aby rozdać im wymarzone urządzenia oraz wcielić się we współczesnego darczyńcę z długą, siwą brodą. Choć plan wydawał się genialny w swojej prostocie, na drodze artysty stanęła kobieta, która w atmosferze świąt zwietrzyła biznes. Mowa o matce dwójki dzieci - córki i syna. Jako pierwszy Playstation otrzymał chłopiec. W odpowiedzi kobieta zapytała, co z konsolą dla jej córki.

Lil Pump tłumaczył, że ich zasadą jest dawanie jednego urządzenia na rodzinę, co nie spodobało się kobiecie. Oburzona matka stwierdziła, że takie rozwiązanie jest niesprawiedliwe dla jej córki, która również chciałaby mieć swoje Playstation, a także nazwała artystę "nieuprzejmym". Reakcja rodzicielki zaskoczyła rapera, który nie krył swojego rozczarowania jej postawą. Lil Pump powiedział: - To jest bardzo niemiłe w jaki sposób się zachowujesz. Kiedy byłem w jego wieku, cieszyłem się, że dostałem piłkę do koszykówki. Powinniście być wdzięczni, to bardzo nieuprzejme jak się zachowaliście.