"Gdyby Putin był feministą...". Maja Staśko uważa, że FEMINIZM rozwiązuje wojny
Maja Staśko pochwaliła się demonstracją, na której przekazano, że m.in. gdyby Putin był feministą, to nie byłoby wojny. Really?
W Ukrainie trwa wojna zapoczątkowana przez agresję Rosji. Przez konflikt umierają tysiące osób, a do Polski zbiegło już ponad 2 miliony uchodźców i uchodźczyń.
Podobne
- "Hejt Polski". Maja Staśko o Stanowskim i Nitrze: Zarabiają na hejcie i krzywdzie innych [WYWIAD]
- TYLKO U NAS: Maja Staśko zawalczy z "Najlepszą Polską Dziennikarką"? Aktywistka odpowiada
- "Przydzbaniłaś". Marcin Możdżonek kontra Maja Staśko. Twitter płonie!
- Maja Staśko zawalczy na gali freak fightów?! Nitro wyjawił sekret Mai?
- Maja Staśko NIE została zdissowana przez Matę. Ale i tak GO ATAKUJE
Maja Staśko na proteście
Aktywistka Maja Staśko pokazała na Twitterze relację z protestu, w którym uczestniczyła. Posypało się tam wiele mocnych haseł, takich jak... sami zobaczcie:
Czekajcie, co feminizm miałby mieć wspólnego z wojną? Gdyby Putin był feministą, tj. dążyłby do równego traktowania kobiet i mężczyzn, nie chciałby zagarnąć ziemi Ukrainy?
Sięgnijmy do historii
Lubię historię i lubię o niej mówić, ponieważ uważam, że w naszych szkołach mówi się zdecydowanie za mało o ważnych sprawach. Na kij mi miliard rzeczy o żołnierzach wyklętych, jak nikt nie wie, o co chodzi z Tajwanem (i dlaczego to są po prostu Chiny w wersji light, osoba klucz: Czang Kaj-szek)? Wiedza o historycznych wydarzeniach jest o tyle ważna, że pozwala uniknąć niektórych wpadek.
Rzucę pierwszy lepszy przykład, który pokazuje, że kobiety na ważnych stołkach też prowadziły wojny. Coś z naszego podwórka: Katarzyna II Wielka (1729-1796). Uzurpowała sobie prawo do tronu po mężu, podczas panowania prowadziła wojny z m.in. Imperium Osmańskim i jest uznawana za jedną z autorek upadku naszego kraju.
Zobacz kim naprawdę była Katarzyna Wielka! [1000 lat historii: Rosja]
Uwaga, National Geographic porównało Katarzynę II do Putina. Czaicie?
Bardziej współczesny przykład: Margaret Thatcher odpowiedziała na inwazję Falklandów ogromną siłą - cała sprawa tamtejszych terytoriów jest bardzo delikatną sprawą. To jest taki przykład 2/10, ale Thatcher odpowiedziała na inwazję terenów brutalnie. Thatcher lubiła pałować robotników, więc... nie patyczkowała się.
Można byłoby wymieniać podobne wydarzenia, które działy się w przeszłości. I nie, nie chodzi tutaj o umniejszanie "brutalnych zasług" mężczyzn, ale pokazanie, że i kobiety, i mężczyżni prowadzili wojny. Feminizm nie ma nic wspólnego z brakiem wojen.
Są badania, które twierdzą, że w latach 1480-1913 królowe Europy były o 27% bardziej skłonne do prowadzenia wojen niż królowie. Źródło jest za paywallem, m.in. portal Quartz przytacza inne historyczne królowe, które zdobywały i podbijały ziemie. Nie dam sobie uciąć ręki, że ta 27 proc. przewaga jest prawdziwa. Źródło pozostawiam wam, sami zdecydujcie, czy wnioski płynące z tekstu mają dla was sens.
Złośliwie można powiedzieć, że Putin jest feministą: bo w Rosji jest powszechny dostęp do aborcji, kobiety zajmują wysokie stanowiska itd. Sami pomyślcie, czy to ma sens.
Dlaczego pod "feminizm" ktokolwiek podczepia wszystkie hasełka, które często nie mają sensu? Gdyby Putin był feministą, to byłby przeciwko wojnie?
Tu nie chodzi o feminizm
Serio, nie wszystko można rozwiązać jedną pikietą, uśmiechniętą twarzą i protestem. Putin się nie przejmie, że ktoś z polskiej lewicy nie chce wojny. Taka pikieta trafia do adoracyjnego kółeczka Mai - która robi też MASĘ świetnych rzeczy teraz - ale nie wychodzi poza ten krąg.
Chociaż nie. Trafia to na Twittera, a potem do mediów (heloł). Z kolei to trafia do reszty społeczeństwa, która patrzy, co głosi jedna z osób lewicy w Polsce. To potem rzutuje na obraz wszystkich, którzy nie są za prawicą. Tak wygląda cała lewica/wszystkie feministki i feminiści w tym momencie? Nie wydaje mi się.
To jest chyba w tym najgorsze. Promowane są bezsensowne hasełka, które ani nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości (były agent KGB feministą?), ani nie pomagają komukolwiek. Tworzone są kółeczka adoracyjne, których przekaz jest bezsensowny.
Maja robiła świetne rzeczy, ale
Od początku wojny w Ukrainie Maja pomogła w m.in. w wyremontowaniu lokalu przygotowanego dla uchodźców i uchodźczynie. I chwała jej za to. Tylko ten protest, który zdaje się dotykać wszystkich problemów: od karcenia Putina, poprzez wyrażanie solidarności z Ukrainą, a kończąc na rasizmie z klasizem i aborcją, w tym momencie jest co najmniej niepasujący do sytuacji.
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku