Blow Burgers 2.0 otworzy się na kilka dni. Potem KONIEC bugerów Blowka

Podczas pandemii COVID-19 w Polsce (i nie tylko) błyskawicznie rozrósł się rynek tzw. wirtualnych restauracji. Chodzi o działalność gastronomiczną, która nie posiada miejsca, do którego klient mógłby wejść, zjeść posiłek i spędzić czas.

Wirtualne restauracje są dostępne (w 99 proc. przypadków) jedynie w aplikacjach dostawowych typu Glovo czy Uber Eats. A kto przyrządza jedzenie? Restauracje, które mają wolne moce przerobowe. Co do zasady, jeżeli np. Restauracja u Mietka, która zajmowała się przyrządzaniem włoskich potraw, jest wolna w ciągu dnia, to dlaczego kucharze nie mogliby zająć się robieniem burgerów, skoro klient takich właśnie szuka?

W Stanach Zjednoczonych najpopularniejszym brandem stało się MrBeast Burgers, popularnego twórcy YouTuba MrBeasta. A w Polsce? Mamy Blow Burgers od influencera, youtubera i gwiazdy internetu Karola Gązwy, w sieci znanego jako Blowek. Niestety biznes 25-letniego Polaka chyba nie pyknął...

Blow Burgers było ciekawą propozycją na polskim rynku. Blowek sprzedawał czarne burgery, które stają się coraz to bardziej dostępne i popularne w całej Polsce. Oferował w miarę niezłe ceny, dość różnorodne menu. I oceny klientów wcale nie były tragiczne. Według Kuby, który przetestował nowość Blowka, było średnio, ale też nie było się do czego specjalnie przyczepić. Co się więc stało?

Po niecałym roku działalności Blowek oficjalnie ogłosił, że to koniec Blow Burgers. Co nie wyszło? Oficjalne powody są takie, że niektóre restauracje miały się nie przykładać do jakości jedzenia, przez co było dużo skarg.

- Blow Burgers było tworzone w wielu miastach. Różne restauracje różnie miały chyba różne podejście do Blow Burgers, bo niektóre swoją Blow pracę (sic) wykonywały dobrze, a niektóre robiły to na odwal. Dostawałem od moich widzów masę sygnałów. Dużo było pozytywnych, ale dużo było też negatywnych - opowiada Blowek na YouTubie.

Twórca mówił, że "gotowało się w nim", gdy dostawał negatywne głosy od fanów. Przeprosił za błędy restauracji.

Aby uczcić zakończenie Blow Burgers, Blowek zrobił coś naprawdę interesującego: rozpoczął sprzedaż swoich burgerów w 39 miastach w Polsce. Tak, nowa odsłona stała się najbardziej dostępną. Do wyboru jest nawet Zgierz:

Burgery można kupić także z odbiorem osobistym! Największa różnica, względem burgerów ze stycznia, to ta, że nie mamy czarnej bułki. Jest tylko standardowa… . A wybór kanapek? Są cztery:

• Cheeseblower;
• Blowdaily;
• Blow Chicken & Cheese;
• Blow Chicken & Colesław.

Brzmi sensownie. Udało wam się spróbować Blow Burgers przed tym, jak zniknie z rynku? A może jeszcze odkładacie tę przyjemność do ostatniego dnia? Akcja trwa do 18 grudnia.

Ale po co otwierać więcej, gdy Blow Burgers się kończy na 2.0?

- Jako, że jest to koniec, to stwierdziłem, że fajnie byłoby dać możliwość zjedzenia Blow Burger w większej liczbie miast - przekazał właściciel Blow Burgera.

Karol zapewniał, że to nowa jakość - i teraz jest wszystko dobrze.A co z przyszłością? Czas pokaże. Niewykluczone, że brand wróci.