Blanka w finale Eurowizji, a hejt spada na Janna. Czemu to nie ma sensu?

Blanka z utworem "Solo" w czwartek 11 maja zwycięsko przeszła przez półfinał Eurowizji. Jej występ został doceniony przez głosujących i już w sobotę 13 maja będziemy mogli oglądać ją w finale 67. Konkursu Piosenki Eurowizji 2023.

Choć początkowo nikt nie wierzył w jej sukces, występ Blanki spotkał się z dość dobrym przyjęciem zagranicznych widzów, którzy cieszyli się, że Polska w końcu nie pokazała "smutnej ballady". W sieci artystka wciąż jest jednak porównywana do Janna. Czemu to nie ma żadnego sensu?

Polskie preselekcje do 67. Konkursu Piosenki Eurowizji 2023 r. odbyły się w cieniu kontrowersji. Wiele osób było niezadowolonych z wygranej "Solo" Blanki, bo według nich znacznie lepszym kandydatem był Jann i jego "Gladiator".

Nie chodziło jednak tylko o preferencje muzyczne widzów. Pojawiły się też zarzuty dotyczące ustawki konkursu, a media eurowizyjne wystosowały list do prezesa TVP Mateusza Matyszkowicza w związku z wszystkimi nieścisłościami dotyczącymi preselekcji na konkurs.

Od tego czasu minęły już dwa miesiące i po przejściu Blanki do finału Eurowizji, pojawia się coraz więcej hejterskich komentarzy skierowanych w stronę Janna. Użytkownicy cieszą się, że na Eurowizję nie pojechał ktoś, kto "nie wie, co to rytm". Pojawiają się też nienawistne posty porównujące wygląd obu artystów.

"Serio ktoś uważa, że ten ogr Jann byłby lepszą opcją, niż piękna królewna Blanka?" - pyta użytkownik Twittera.

"Daily reminder, że nastolatki zrobiły wielką dramę w sieci, bo do Eurowizji (słusznie) została wybrana Królowa Blanka, kosztem jakiegoś cw*la, który nawet nie wie co to rytm" - napisała jedna z osób.

"I wy mi próbowaliście wmówić, że ten chłopak ma coś, czego nie ma nasza piękna, swojska, naturalna dziewczyna? Śmiech na sali. Brawo, Blanka" - dodała inna osoba.

Oczywiście część osób zastanawia się, czemu po przejściu Blanki do finału Eurowizji, nagle pojawia się tyle nienawistnych komentarzy w stronę Janna. Według nich, nie można zapominać, jak "Solo" dostało się na Eurowizję.

"Możecie mi wytłumaczyć, jakim cudem ludzie najpierw kochali Janna i wspierali apele do TVP żeby pojechał zamiast z Blanki, a teraz każdy kocha Blankę, bo przeszła do finału, zapominając o tym, w jaki sposób się dostała na Eurowizję?" - zastanawia się użytkowniczka Twittera.

Takie hejterskie porównywanie Blanki do Janna po pierwsze jest szkodliwe, po drugie nie ma żadnego sensu. O zdolnościach wokalnych artystów nie świadczy ich wygląd, a dyskusji na temat Eurowizji na pewno dobrze nie robi sprowadzanie jej do takich aspektów. Poza tym ani Jann, ani Blanka ostatecznie nie mieli wpływu na to, co wydarzyło się w trakcie preselekcji. Mleko się rozlało, "Solo" przeszło do finału, nie ma co tego dłużej tak negatywie roztrząsać.

A już na pewno nie w sposób, który uderza w Janna. Nastawianie przeciwko sobie artystów, nie tworzy przyjemnej atmosfery i jest szkodliwe, a do tego negatywnie odbija się i na Blance, i na Jannie. Może więc zamiast hejtu, wszyscy fani "Solo" powinni po prostu cieszyć się z jego sukcesu?