Armie Hammer odpiera oskarżenia o kanibalizm: "Pieprz*nie"

Jakub Tyszkowski,14.01.2021 11:08

Gwiazdor "Tamtych dni, tamtych nocy" przerwał milczenie i odniósł się do internetowego skandalu, którego stał się głównym bohaterem. Armie Hammer w prywatnych wiadomościach miał fantazjować o brutalnym seksie i kanibalizmie – wynika z treści screenów krążących w sieci.

11 stycznia pisaliśmy artykuł o tym, że Armie Hammer został (anty)bohaterem internetowego skandalu. Hollywoodzki aktor, którego możecie znać z występów w "Kryptonim U.N.C.L.E.", "Zwierzęta nocy", "Tamte dni, tamte noce", "Hotel Mumbaj", miał skrywać przed światem swoje drugie oblicze... zaskakująco mroczniejsze oblicze.

Podobne

10 stycznia na Twitterze pojawiły się screeny rozmów, w których brał udział użytkownik "Armie Hammer". Mężczyzna pisał ze swoją rozmówczynią o tym, że jest kanibalem, ma ochotę napić się krwi, a kiedyś wyciął serce z żywego zwierzęcia i zjadł je, gdy jeszcze było gorące. Dla wielu internautów tożsamość "Armie Hammera" nie budzi wątpliwości...

trwa ładowanie posta...

Armie Hammer rezygnuje z roli w hitowej produkcji

Hollywoodzki aktor przerwał milczenie i odniósł się do afery. Stwierdził, że w obliczu internetowych rewelacji zrezygnuje z udziału w filmie "Shotgun Wedding", do którego zaangażowała go Jennifer Lopez. Hammer chce być w tym trudnym dla niego czasie blisko rodziny. Poniżej przytaczamy treść oświadczenia, jakie aktor wydał dla portalu E!News.

Nie ustosunkuję się do tego pieprzenia, ale w świetle okrutnych i kłamliwych ataków skierowanych w moją osobę, nie mogę teraz z czystym sumieniem pozostawić moich dzieci na cztery miesiące, aby wyjechać na Dominikanę i kręcić film. Wytwórnia Lionsgate wspiera mnie w tej decyzji, za co jestem im wdzięczny.

- Armie Hammer

trwa ładowanie posta...

Co sądzicie o sprawie? Myślicie, że screeny rozmów, jakie pojawiły się w sieci, są prawdziwe czy fejkowe?