Gen Z uśmierciła emotkę płaczu ze śmiechu. Wszystko przez „starych ludzi”
Gen Z nie używa już emoticona przedstawiającego płacz ze śmiechu. Zamiast tego wysyłają trupie czaszki
Myśleliście, że to, jakich emotek używacie nie ma znaczenia? Błąd. Okazuje się, iż to, co znajduje się w wysyłanych przez Was wiadomościach (a konkretnie jedna rzecz), może zaklasyfikować Was do jednej z dwóch grup: „młodych” i „starych”.
Podobne
- Nie masz 18 lat? Instagram ochroni Cię przed starymi, których nie znasz
- Google Maps PSUJE akcję Anonymous - blokuje dodawanie opinii o wojnie
- SwipeTo.pl. TVP zrobiła portal dla młodzieży za pieniądze podatników
- Ta aplikacja randkowa działa tylko w jeden dzień tygodnia – w czwartek
- Kolejna influencerka zarobiła MILIONY na OnlyFans. Ech, znowu?
O co dokładniej chodzi? O emotkę przedstawiającą płacz ze śmiechu (Face with Tears of Joy emoji). Według Gen Z używają jej tylko „starzy ludzie” albo po prostu każdy, kto do ich generacji nie należy (millenialsi, boomersi itd.).
Z jakiej emotki korzysta więc Gen Z? Czaszki. Ma ona symbolizować sytuację, w której wiadomość była tak śmieszna, że jej odbiorca „umarł ze śmiechu”. Zamiennie część osób używa także emoticona trumny.
Emoticon to jednak nie jedyna rzecz, którą uśmierciła Gen Z. Do przestarzałych rzeczy zaliczają się teraz również spodnie rurki i fryzury z przedziałkiem na boku.
Feel old yet?
Popularne
- Polka zmarła na egzotycznej wyspie. Miała 27 lat i żywiła się wyłącznie owocami
- Wege burgery na celowniku UE. "Zakaz byłby krokiem wstecz"
- 48 Hours Challenge powodem zaginięć nastolatków? Komentarz policji
- Czarny żurek, czarne nuggetsy i krwawa pasta. Halloween w restauracjach
- Zrobił test ekskluzywnych zapałek z Zary za 50 zł. Czy warto wydać tyle pieniędzy?
- Andziaks kupiła chipsy za 500 zł. Popłakała się: "poczułam się oszukana"
- TOP 5 teledysków z 2025 r., które mogłyby być filmami. Nie jesteście gotowi na te produkcje
- Rosalía przyjechała do Polski. Gwiazda latino jadła pomidorówkę w barze mlecznym
- Kękę odgadł wszystkie powiaty w Polsce. Zajęło mu to mniej niż 20 minut