Antyszczepionkowcy piją MOCZ. Wierzą, że żółty płyn jest lekarstwem na COVID
Big Pharma i deep state są w szoku, bo antyszczepionkowcy znaleźli sposób, jak zakończyć "plandemię". Christopher Key, lider tzw. Szczepionkowej Policji, zaleca terapię moczem jako metodę na nabranie odporności przeciw COVID.
Bill Gates stojący na czele armii zmiennokształtnych reptilian wciąż nie zrealizował demonicznego planu depopulacji ludzkości. Pandemia (lub jak niektórzy wolą ją nazywać PLANdemia) rozgościła się na Ziemi na dobre i raczej prędko stąd nie zniknie. Podczas gdy najmądrzejsze umysły w świecie nauki myślą, jak uchronić ludzkość przed COVID-em, antyszczepionkowcy już znaleźli rozwiązanie - mocz.
Popularyzatorem terapii moczem jest Christopher Key - lider tzw. Szczepionkowej Policji (ang. Vaccine Police), organizacji, która potępia stosowanie szczepionek jako metody na uodpornienie się przeciwko COVID-19. Mężczyzna zapracował sobie na szefowanie tej organizacji - zasłynął wypowiedzią, że pracownicy sieci supermarketów Walmart powinni zostać zabici za to, iż sprzedają szczepionki.
Na czym polega terapia moczem?
Według antyszczepionkowców terapia moczem wygląda dokładnie tak, jak to sobie wyobrażacie - czekacie aż poczujecie parcie na pęcherz, wypróżniacie się, a następnie pijecie własne siki. Tylko tyle i aż tyle. Nagranie, na którym Christopher Key zaleca terapię moczem swoim wyznawcom, robi viralowe zasięgi na Twitterze.
Christopher stwierdził, że terapia moczem istnieje od wieków. Ostrzegł, że "szczepionka to najgorsza broń biologiczna" i przyznał, że sam pije swoje siki.
Na temat antidotum, jakim jest terapia moczem, mamy wiele badań. Być może jest to dla was szalone, ale ludzie, Bóg dał nam wszystko, czego potrzebujemy.
Czy terapia moczem jest skuteczna?
Tak jak Bill Gates nie jest zmiennokształtnym reptilianinem, tak i picie własnego moczu nie uodparnia przeciw COVID - mogą to sprawić jedynie szczepionki. Dr Amanda Torres z Winchester Hospital w Bostonie ostrzega, że nie ma naukowych dowodów na skuteczność terapii moczem, która może być nawet niebezpieczna dla ludzkiego życia. Podobnego zdania jest dr Jon Klein z University of Louisville College of Medicine.
Popularne
- Zeskakiwali na płytę. Koncert Maxa Korzha miał szalony przebieg
- Farmer stworzył Tindera dla krów. Poprosił o pomoc ChatGPT
- Cios w młodych ludzi? Ekspertka komentuje decyzję Andrzeja Dudy
- To coś więcej niż książka. Dawid Podsiadło zaskoczył fanów
- Machał banderowską flagą na Narodowym. Ukrainiec opublikował nagranie
- Influencerki z Rosji pragnęły sławy. Popełniły straszny błąd
- "Strefa gangsterów". Tom Hardy idzie spuścić ci łomot [RECENZJA]
- Lody o smaku mleka z piersi to nie żart. Już trafiły do sprzedaży
- Mój pierwszy raz na OFF Festival. Muzyka nigdy nie była tak polityczna [RELACJA]