Andziaks nie wysyła zamówień z Vinted? Internauci są rozczarowani

Andziaks jest jedną z największych polskich influencerek. Regularne współprace reklamowe z największymi światowymi firmami, udział w programie "Azja Express". Klienci Andziaks z Vinted mają jednak zupełnie inne skojarzenia z twórczynią internetową. Konto influencerki na portalu umożliwiającym sprzedaż ubrań, dodatków oraz innych przedmiotów zalane jest negatywnymi komentarzami. Wszystkie dotyczą jednego: nie wysyłania zakupionych przedmiotów.

Kwestia nieudanych transakcji nie jest nowym zjawiskiem. Na koncie Andziaks na Vinted najstarszy automatyczny komentarz głoszący "transakcja nie powiodła się" pochodzi sprzed 11 miesięcy. W sumie negatywnych komentarzy wystawianych przez Vinted po tym, jak sprzedawca nie wyśle zakupionego przedmiotu, na koncie Andziaks jest aż 20. Oprócz opinii wystawionych automatycznie pojawiają się także te wystawione przez samych klientów.

Jedna z kupujących napisała: "Transakcja nie powiodła się, nie został mi wysłany komplet, który kupiłam. Czekałam na niego. Nie polecam". Inna klientka również nie ma pozytywnych odczuć: "Niestety, myślałam, że zostanie mi wysłana sukienka, którą zamówiłam i na którą tak liczyłam. Rozumiem, że współpraca współpracą - ale po co robić odliczanie do uruchomienia wyprzedaży, potem ustawić status 'na urlopie', aby finalnie po prostu nie wysłać rzeczy. Jestem zawiedziona. Pozdrawiam - stała widzka". Jeszcze inna osoba zainteresowana kupnem przedmiotów od Andziaks napisała: "Na Instagramie reklamowała Vinted, a paczki nie wysłała. Mega przykro".

W sumie na koncie Andziaks znajduje się 15 pozytywnych komentarzy, negatywnych natomiast - 23. Influencerka ma średnią 2,6 na 5 gwiazdek. Wyprzedaż ubrań Andziaks nie była podyktowana chęcią pozbycia się nienoszonych przedmiotów, a współpracą z Vinted. Influencerka na swoim Instagramie odliczała do rozpoczęcia wyprzedaży - wszystko po to, aby jak najwięcej osób dokonało zakupu.

Po nagłośnieniu sprawy w internecie Andziaks rozpoczęła akcję ratowania swojego dobrego imienia. Na Instagramie influencerka udostępniła filmik, na którym jedzie windą, a jej ręce trzymają cztery duże paczki. Instastory podpisane jest słowami: "Pakuję ubrania zamówione przez was i końca nie widać". Na nagraniu Andziaks mówi: "Kolejna tura. Idę wysyłać". Być może dzięki zaangażowaniu internautów kolejni klienci influencerki z Vinted otrzymają zamówione przedmioty bez konieczności upominania się i wystawiania negatywnych komentarzy.