Amerykański raper szydzi z Polski? Burza wokół zdjęcia

Polska kultura od lat wzbudza zainteresowanie obcokrajowców. Azjaci zachwycają się Chopinem, Amerykanie robią zakupy w polskich marketach i są fanami pierogów czy kiełbasy. Wiele narodowości uważa Polaków za przykład gościnności. Są też oczywiście narody, które są wdzięczne obywatelom kraju nad Wisłą za wsparcie. W Stanach Zjednoczonych ciepło wspominają Tadeusza Kościuszkę, który wziął udział w wojnie o niepodległość USA. Brytyjczycy natomiast mają dług wdzięczności wobec lotników, którzy walczyli w Bitwie o Anglię.

Lil Gnar pojawił się w Polsce na zaproszenie marki Chaos Gone Global. Raper współtworzył kolekcję ubrań, nic więc dziwnego, że przyleciał na jej premierę. Lil Gnar był gościem pop-upu w klubie Oczki 1 24 lutego 2024 r. Po spotkaniu zorganizowano afterparty na które darmowe wejście miał każdy, kto kupił coś w sklepie pop-up. Podczas imprezy wystąpili Lil Gnar, Eddie Fresco, Pako oraz Aleshen.

Raper udostępnił na Instagramie zdjęcia z polską flagą. Na materiale znajduje się autograf Lil Gnara, a sam mężczyzna nie stoi na podłodze. Artysta stanął na pośladkach kobiety, której twarzy nie widać na fotografiach. Lil Gnar podpisał zdjęcia słowami: "polski gnarski".

W komentarzach pod zdjęciami zawrzało. Jeden z komentujących napisał: "Jakiś kretyn stoi na d***ku typiary, przy okazji niszcząc Polską flagę czyt. obrażając symbole narodowe, a banda małp i klaunów mu wtóruje. Żałosne. Swoją drogą chyba rozpoznaje tego rekina intelektu, którego d***ko zostało użyte jako stołek dla 'króla Polski'". Wtóruje mu inny internauta: "Chłop sprofanował symbol narodowy, ale w sumie czego się spodziewać po rapowo-influencerskim fandomie i twórcach takowych treści".

Internauci próbowali zidentyfikować kobietę widoczną na fotografiach. Jej cechą szczególną jest tatuaż na łydce. Na chwilę obecną nikt nie podał publicznie jej danych, jednak wiele osób szydzi z tego, co pozwoliła zrobić raperowi. Jeden z komentujących napisał: "Kiedyś jakiś chłop przed ołtarzem spojrzy po raz pierwszy na jej łydkę i przypomni sobie to zdjęcie, wierzę".

Sprawę na X skomentowała nawet Najjjka. Katolicka influencerka napisała: "Coraz lepsze te podesty xD", wyśmiewając kobietę, na której stanął Lil Gnar.

Inni internauci zauważają, że Lil Gnar sprofanował flagę Polski, co jest w polskim prawie ścigane z urzędu. W Kodeksie karnym zapisano: "Kto publicznie znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwowy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Tej samej karze podlega, kto na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwa obcego, wystawione publicznie przez przedstawicielstwo tego państwa lub na zarządzenie polskiego organu władzy".

Lil Gnar udostępnił swoje zdjęcie na Instastory, na którym również odniósł się do Polski. Raper napisał: "Polska gurom". Fraza jest często stosowana w sposób prześmiewczy, aby obśmiać osiągnięcia Polski i Polaków na arenie międzynarodowej. Wiele wskazuje więc na to, że raper szydzi z polskich fanów.