Aktor z "Emily w Paryżu" narzeka na to, że jest obiektem westchnień i czuje się uprzedmiotawiany
Lucas Bravo, czyli Gabriel z "Emily w Paryżu" narzeka na to, że stał się zbyt popularny, a ludzie postrzegają go tylko przez fakt bycia "pięknym".
Drugi sezon Emily w Paryżu już na Netflixie, jeśli jeszcze go nie widzieliście, to oczywiście zachęcamy do naszej recenzji. W kolejnej odsłonie Emily towarzyszył oczywiście nasz ulubiony kucharz, czyli Gabriel grany przez Lucasa Bravo.
Podobne
- "Emily w Paryżu" w drugim sezonie stawia na inkluzywność i kontrowersje [SZOK]
- "Emily w Paryżu" sezon 2 – miało być inkluzywnie i bez stereotypów, a jest jak było [RECENZJA]
- "Emily w Paryżu" komentowana przez francuską influencerkę: "Głęboko gardzę jej strojami"
- Nieodkryte perełki na Netflix: „Please Like Me”, czyli pochwała dziwności
- McBaguette z "Emily w Paryżu" w McDonald’s. Gdzie kupić?
Aktor udzielił niedawno wywiadu brytyjskiemu magazynowi "Time". Odniósł się tam do swojej popularności i problemów z… pięknem.
"Emily w Paryżu" i uprzedmiotawianie
Bravo zwrócił uwagę na to, że sukces serialu sprawił, że ludzie zaczęli go uprzedmiatawiać jak jakąś rzecz: "Jestem, czuję się jak rzecz, uprzedmiotowiona z dnia na dzień". Dodał też, że trudno mu przełamać ten "idealny" obraz i poskarżył się na to, że twórcy obsadzają go przez to w płytkich rolach.
Aktor, przez swoją rolę w "Emily w Paryżu", nagle zaczął być postrzegany przez innych jako "atrakcyjny". Stał się "obiekt westchnień" i - jak sam przyznaje - niezbyt mu to pasuje. Zwraca uwagę na to, że we Francji ludzie "nie chcą dobrze wyglądać" i pragną "nieoczywistych, wcale nieidealnych twarzy".
Uświadamiające "piękno"
Dodaje przy tym, że to jego narzekanie jest pewnie wynikiem francuskiego "bycia" - twierdzi, że Francuzi uwielbiają narzekać. Zwraca uwagę na to, że sam nie jest idealny, a praca nas serialem, całe zamieszanie wokół niego i faktu uprzedmiotawiania, właśnie to mu uświadomiły.
Popularność chyba nie do końca służy aktorowi z "Emily w Paryżu". Jak już jednak widać na kolejnym przykładzie sława może niektórych poważnie przytłoczyć. Aktorka ze "Squid Game" przecież przez popularność serialu przestała nawet jeść…
Emily w Paryżu | Oficjalny zwiastun | Netflix
Źródło: Time
Popularne
- To oni pozwali Sylwestra Wardęgę. Lista jest bardzo długa
- W 12 godziny spała z 1000 facetów. Onlyfansiara twierdzi, że pobiła rekord
- Dubajska czekolada trafiła do Żabki. Limitowana i ekstremalnie droga
- AI Iga Świątek wali szoty w reklamie pubu Mentzena. Będą pozwy?
- "Fazolandia" sprzedana. Koniec marzenia słynnego youtubera
- Jelly Frucik spał z Wojtkiem Golą? Żaden 20-stronnicowy dokument tego nie wymaże
- Dawid Podsiadło z AliExpress. Hubert jak Maciej Musiał - też posprząta mieszkanie
- Koniec z wagarami? MEN chce walczyć z niską frekwencją
- 19 stycznia krytyczną datą dla TikToka. MrBeast zabrał głos