Była Friza krytykowała go za "uprzedmiotowienie" i… ROBI TO SAMO na swoim kanale xD
Kinga z braku pomysłu na rozwój kanału zaczęła robić dokładnie to samo, co robiła na kanale Friza.
Jeżeli ominęła Was historia z nowym kanałem Kingi, byłej dziewczyny Friza, to szczerze - gratuluję. Chciałbym móc żyć tyle pod kamieniem. Jej historia jest krótka: po głośnym zerwaniu z Karolem zniknęła z internetu na dłuższą chwilę. Ale! Ostatnio otworzyła nowy kanał wraz z nowym chłopakiem. Kuba idealnie to podsumował w tytule swojego tekstu - "była dziewczyna Friza założyła kanał na YT, gdzie przypomina, że jest byłą Friza".
Podobne
- Na Betclic można obstawiać zakłady dotyczące Genzie. Zaczęło się od tweeta Friza
- Fani WKURZENI na Friza za ostatni odcinek "Twoje 5 Minut!": "To aż sadystycznie wyglądało chwilami"
- "Twoje 5 Minut". Edycja 2. nadchodzi! Do wygrania 100 tys. złotych i kontrakt
- Maturzyści w rozprawkach odwołali się do Ekipy (?!), Friza, BEDOESA i Żabsona. To przejdzie?
- Oszustwo na KRYPTOWALUTĘ Friza? Nie dajcie się nabrać na Genziecoin
I taki był jeszcze przed tygodniem sens filmów Kingi. Nuda. Ale przez to, że jestem masochistą, to zostawiłem suba na jej kanale i czekałem na nowe filmy. Pojawiły się dwie nowości: pierwszą zostawimy sobie na koniec. Natomiast dwa dni temu na swoim dzielonym kanale "Kinga i Driex" pojawiła się ta cudowna "perełka":
Dzień na ślepo *Dałem jej prowadzić auto :( *
No i czego się czepiasz Oliwier, przecież to typowa clickbaitowa miniaturka!!!
Zgadzam się z tym w 100%: typowa i chamska miniaturka, gdzie jedyne czym można przyciągnąć widza, to "hqhq, dotykanie tyłka, macanie, sexs". Wiadomo, uprzedmiotowienie zawsze sprzedaje się dobrze. Bo szczerze: czym Kinga reklamuje swój nowy film? Tym, że jej chłopak jest "ślepy" i dotyka jej pupy.
Wszystko dla wyświetleń?
Jakby Kinga nie udzieliła jednego wywiadu wcześniej, to pewnie nie zwróciłbym uwagi na ten nowy i "kontrowersyjny" film. Ale że trzeba narobić sobie trochę darmowego rozgłosu, to… zapraszam do jej wcześniejszego filmu.
Chcemy wam coś wyjaśnić
A teraz zacytuję to, co idealnie wypunktowało RMF Maxx:
Czyli u Friza było źle, bo było uprzedmiotowienie - ale u siebie to już okej, prawda?
Może i u Friza było więcej takich wpadek. Oglądaliście już niesławny film "WIELKI BASEN KISIELU!"? Cóż... Nawet Nitro skomentował tamten film jako "soft porno dla 14-latków".
Ale Kinga na swoim nowym kanale aspiruje do tworzenia treści, która przypomina to, w czym pojawiła się kilka lat temu u Friza. "Dzień na ślepo" to kopia amerykańskich youtuberów - co także robi jej były chłopak. Tutaj musiała też zostać dodana nutka debilnego humoru.
Czy krytykowanie uprzedmiotowienia nie powinno się wiązać z jakąś zmianą?
Żeby nie było, Kinga i jej chłopak wydają się mieć fajną chemię na filmie. Nie chcę życzyć nikomu źle, ponieważ na YouTube jest miejsce zarówno dla Friza jak i Kingi. Tylko z drugiej strony, krytykowanie pewnego zachowania, aby potem kontynuować je u siebie, nie jest oznaką szczerości.
Nie tylko ja zauważyłem lekką hipokryzję:
Trzeba krytykować takie łatwe filmy, gdzie traktujemy drugą osobę jako przedmiot. Przecież o wiele łatwiej jest zrobić taki film, aniżeli wymyślić coś oryginalnego. Czym różni się kąpanie w basenie z kisielem od podstawiania swojego tyłka pod "ślepego" partnera? Czymś na pewno, ale nadal jest to ten sam kierunek.
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół