Akt oskarżenia wobec Maty

Akt oskarżenia w sprawie Maty. Dlaczego prokurator nie umorzył sprawy?

Źródło zdjęć: © Vibez / Canva, YouTube
Blanka RogowskaBlanka Rogowska,23.11.2022 11:10

W styczniu Mata i jego kolega zostali zatrzymani przez policję. Mieli przy sobie niewielką ilość marihuany. Jak twierdzili, na własny użytek. Choć ustawa o narkomani daje możliwość umorzenia postępowania przy takiej ilości narkotyków, prokurator nie zdecydował się na to. Wszystko przez działalność publiczną rapera i jego nawoływanie do zmiany prawa i penalizacji marihuany w Polsce.

Raper Mata (Michał M.) w styczniu został zatrzymany przez policję za posiadanie 1,45 g marihuany. W momencie interwencji był wraz ze znajomym, który miał 0,39 g. Mundurowi przeszukali ich mieszkania, ale nie znaleźli tam więcej narkotyków, ani żadnego sprzętu do produkcji czy handlu. Na początku czerwca do sądu wpłynął akt oskarżenia w tej sprawie. Teraz poznaliśmy jego treść, która sama w sobie jest bardzo ciekawa.

Ustawa o narkomani: Za nieznaczne ilości można sprawę umorzyć

Przypomnijmy, że według polskiego kodeksu karnego za posiadanie narkotyków na własny użytek grozi do trzech lat pozbawienia wolności. Prokurator lub sąd mogą jednak sprawę umorzyć w przypadkach, które z pozoru przypomnianą historię Maty.

Art. 62a ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii mówi, że jeżeli sprawca posiada narkotyki na własny użytek w ilości nieznacznej, można umorzyć postępowanie również przed jego wszczęciem, jeżeli ukaranie sprawcy byłoby niecelowe ze względu na okoliczności popełnienia czynu oraz stopień jego społecznej szkodliwości.

Na odwołanie się śledczych do tego artykuły Mata nie mógł jednak liczyć. Dlaczego?

Akt oskarżenia wobec Maty. Prokurator: Bezrefleksyjna postawa

Portal gazeta.pl dotarł do treści aktu oskarżenia, z którego wynika, że śledczy pod uwagę wzięli różne płaszczyzny działalności oskarżonego.

Prokurator w akcie oskarżenia zaznacza, że choć raper w zeznaniach wyraził skruchę, to potem publicznie popierał zmianę prawa i legalizację marihuany w Polsce.

"Podczas tych wystąpień oskarżony, kierując swoje słowa publicznie i do nieograniczonej liczby osób, wzywał do podjęcia działań mających na celu nie co innego, jak doprowadzenie do tzw. zalegalizowania posiadania środków odurzających, a mianowicie marihuany. Oskarżony stwierdził, iż »cała Polska jest zakochana w marihuanie« i on w związku z podjętą wobec niego interwencją i trwającym postępowaniem karnym będzie dążyć do zmiany obecnych przepisów" - czytamy w akcie oskarżenia cytowanym przez portal gazeta.pl.

Dalej prokurator informuje, że raper założył Fundację 420, której celem jest działanie na rzecz penalizacji maruhuany w Polsce. Organizacja - co znaznacza prokurator - została zarejestrowana 20 kwietnia, czyli w dzień nieoficjalnie uznawany za "dzień konopii". Dalej śledczy pisze, że Mata w tym czasie przebywał na Jamajce, gdzie nagrywał "piosenki odnoszące się do tematyki zażywania środków odurzających", co - zdaniem prokuratora - było przejawem "bezrefleksyjnej postawy" i tego, że jego skrucha była niewiarygodna.

Dalej śledczy pisze, że choć - wspomniany przez nas wcześniej - art. 62a ustawy o przeciwdziałaniu narkomani daje możliwość umorzenia sprawy w przypadku znikomej ilości narkotyków posiadanych na własny użytek (o takiej ilości można mówić w odniesieniu do tego, co policjanci znaleźli przy raperze), to umorzenie byłoby rodzajem aprobaty dla posiadania środków odurzających. Wszystko przez działalność publiczną i artystyczną Maty i jego wypowiedzi o marihuanie, które mają wpływ na młodych ludzi. Dlatego właśnie "stopień społecznej szkodliwości popełnionego przez niego czynu jest znaczny".

Tym samym Macie grozi do trzech lat więzienia. Sprawa będzie miała wkrótce swój finał na sali sądowej.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 2
  • emoji ogień - liczba głosów: 1
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 1
  • emoji smutek - liczba głosów: 6
  • emoji złość - liczba głosów: 2
  • emoji kupka - liczba głosów: 3