Chcą wwiercić się w lód Antarktydy. Jaki mają plan?
Naukowcy oraz badacze z Chin mają dość zaskakujące oraz ambitne plany. Chcą wwiercić się w lód Antarktydy na głębokość kilku kilometrów. Ich celem jest dostanie się do jeziora subglacjalnego, które jest zamknięte od około trzech milionów lat.
Naukowcy z całego świata są w stanie zaskakiwać nas codziennie. Tym razem padło na badaczy z Chin. Ci zapowiedzieli bowiem, że planują wwiercić się w lód Antarktydy na głębokość ponad trzech kilometrów. Chcą dotrzeć do jeziora subglacjalnego, które nie było dostępne dla nikogo przez wiele milionów lat. Chińczycy przeprowadzili już nawet wstępne badania pod wybór miejsc, gdzie będą wwiercać się w grubą oraz wcześniej nieodkrytą pokrywę lodową.
Jezioro subglacjalne, do którego chcą dotrzeć Chińczycy, to podlodowcowe jezioro Qilin. Znajduje się kilka kilometrów pod powierzchnią Antarktydy. Ekspedycja naukowa ma w planach dowiercenie się do zbiornika wodnego, a następne dokładnie oraz szczegółowo go zbadać.
Chińczycy wwiercą się w lód Antarktydy
Odwierty, które przygotują chińscy naukowcy, bez wątpienia nie będą płytkie. Jak czytamy na portalu geekweek.interia.pl, jezioro podlodowcowe Qilin znajdujące się na śródlądowej pokrywie lodowej Antarktyki Wschodniej, jest "zakopane" pod lodem oraz śniegiem na głębokości aż ok. 3,6 km. Zbiornik, do którego planują dotrzeć badacze, jest położony mniej więcej 120 km od chińskiej stacji Taishan, która została uruchomiona dekadę temu.
- Jezioro podlodowcowe Qilin, drugie co do wielkości zakopane jezioro odkryte do tej pory na Antarktydzie, ma rozwijającą się historię trwającą co najmniej 3 miliony lat izolacji od świata zewnętrznego, co czyni je idealnym miejscem do odkrywania jezior podlodowcowych i życia podlodowcowego - przekazał w rozmowie z mediami Jiang Su, badacz z Chińskiego Instytutu Badań Polarnych.
Chińczycy zbadają podlodowcowe jezioro na Antarktydzie
Celem dotarcia do jeziora, które jest "zakopane" pod ogromną pokrywą śniegu oraz lodu, jest sprawdzenie, czy nie znajdują się tam ewentualne oznaki życia. Zanim jednak naukowcy spróbują odkryć te informacje, do zbiornika wodnego trzeba się dostać. Chińczycy zdają sobie sprawę, że ta operacja nie będzie łatwa.
Do tej pory grupa chińskich badaczy przeprowadziła wstępne badania wykonane pod kątem doboru miejsc dla późniejszych odwiertów. Zrobili to członkowie 40-stej wyprawy na Antarktydę, którzy udali się do obszaru skrywającego pod spodem jezioro. Sam proces wwiercania się pod lód nie odbędzie się jednak szybko. Naukowcy chcą bowiem skonsultować się z innymi ośrodkami badawczymi.
"Celem będzie wykorzystanie jak najlepszych metod do wiercenia, ale też późniejszych badań naukowych. Jezioro Qilin jest spore, bo jego rozmiar szacuje się na około 370 km kwadratowych. Z badań poprzez sondowanie wynika również, że głębokość wody sięga 200 m" - czytamy na geekweek.interia.pl.
Źródło: geekweek.interia.pl
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół