Młoda kobieta została zwolniona dzień po powrocie do pracy

Zwolnili ją z pracy pierwszego dnia po macierzyńskim. Chodzi o duża polską firmę

Źródło zdjęć: © @matkapolkaczestochowska TikTok
Marta Grzeszczuk,
03.09.2024 22:58

Rozgoryczona młoda kobieta opowiedziała na TikToku o zwolnieniu dzień po powrocie z urlopu macierzyńskiego. Film zyskał wiralową popularność i wywołał dyskusję nad wizerunkiem firm w dobie mediów społecznościowych.

2 września wiralową popularność na TikToku zdobyło nagranie użytkowniczki @matkapolkaczęstochowska. W niespełna 40-sekundowym filmiku młoda kobieta opowiedziała, że właśnie została zwolniona z pracy. Pierwszego dnia po powrocie z urlopu macierzyńskiego. Tiktokerka łamiącym się głosem opowiedziała, że nie spodziewała się takiego obrotu sprawy. Zakończyła słowami: "Dziękuje x-kom. Wspieranie matek wracających na rynek pracy macie opanowane do perfekcji".

Młoda matka została zwolniona po urlopie macierzyńskim

X-kom to jeden z największych w Polsce sklepów internetowych z komputerami i innymi urządzaniami elektrycznymi. Portal natemat.pl zapytał tiktokerkę o szczegóły sytuacji. Młoda kobieta odpowiedziała: "nie jestem zainteresowana dalszym komentowaniem powyższego tematu. Miałam wyłączenia na celu zwrócenie uwagi na pojawiający się problem, a nie pogrążanie spółki x-kom, która jest polskim przedsiębiorstwem. Mam nadzieje, że po wyciągnięciu wniosków z zaistniałej sytuacji, będzie wspierała polskie rodziny".

trwa ładowanie posta...

Obszerny komentarz na temat zwolnienia kobiety wydał na portalu X prezes zarządu x-kom, Michał Świerczewski. W bardzo wielu słowach potwierdził, że autorka tiktoka została zwolniona pierwszego dnia po urlopie macierzyńskim. Wyraził także zaskoczenie "skalą emocji" zwolnionej matki, ponieważ według jego informacji, jej rozmowa z działem HR przebiegła spokojnie. Miało jej też zostać zaproponowane wsparcie psychologa i referencje. Jako uzasadnienie zwolnienia Świerczewski podał likwidację stanowiska i dodał "nasz dział HR sprawdzał różne możliwości, ale nie byliśmy niestety w stanie zaproponować Agnieszce nowego, adekwatnego do jej doświadczenia stanowiska".

Czy zwolnienie zaszkodzi firmie x-kom?

Tłumaczenie prezesa x-com nie zostało uznane za przekonujące. Jeden z najbardziej lajkowanych komentarzy pod postem Świerczewskiego to: "Panie Michale… ręce opadają. Nie jesteście firmą, która ma kilku pracowników i na pewno nie zrobiliście wszystkiego by uniknąć tej sytuacji. [...] Nie liczcie, że pracownicy będą z wami fair, bo pokazaliście, że wy gracie tylko pod siebie". Firma x-kom zatrudnia ponad 2 tys. osób.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

HEJT W INTERNECIE: VIBEZ x SEXEDPL

Pojawiły się także liczne głosy kategorycznie obwieszczające, że jeśli pracodawca nie złamał prawa, to może wobec pracownic i pracowników zachowywać się, jakkolwiek uzna za stosowne. Nie można przecież "na siłę" trzymać stanowiska czy wręcz "utrzymywać pasożyta". Jeden z komentatorów odpowiedział na te argumenty: "To sklep z komputerami, nie CERN. Nie wydaje mi się, żeby musiała kończyć Oxford, żeby u nich pracować. Mogli zaproponować inne stanowisko z opcją np. jakiegoś kursu. Zachowali się jak bezduszna korpo".

Z wizerunkowego punktu widzenia całą sytuację skomentował specjalista od marketingu Wojtek Kardyś. Napisał na portalu X: "[...] w dobie social media, nie zamiecie się takich historii pod dywan. Każdy jest dzisiaj dziennikarzem z kamerą, nawet nie musi mieć zasięgów, jeżeli historia jest bulwersująca, to stanie się viralem". Dodał: "Jako firma możemy kreować wizerunek idealnego pracodawcy, wydawać tysiące na PR, ale każde takie nieetyczne zachowanie uderzy nas i tak ze zdwojoną siłą". Nagranie zwolnionej młodej kobiety obejrzały w ciągu 24 godz. blisko 4 mln osób.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0