Zjadł na scenie surowe mięso. Czy Matty Healy oszalał?

Oddzielanie twórczości od artysty to niełatwa sztuka. W niektórych przypadkach można kwestionować, czy tak właśnie powinno się robić (P. Diddy, Roman Polański, Johnny Depp), ponieważ rodzi to mnóstwo moralnych wątpliwości. Cancel culture kwitnie, ale mimo tego wielu problematycznych artystów ciągle unosi się na fali.

Jednym z koronnych przykładów takiego balansowania na krawędzi jest Matty Healy z The 1975. Fani zespołu nieustannie stoją przed etycznym dylematem: czy na pewno chcą finansowo wspierać tego gościa? Artysta słynie z kontrowersyjnych zachowań i "mówienia rzeczy, których nie powinien". Chodzi przede wszystkim o rasistowskie i seksistowskie "żarty", wymierzone także w konkretne osoby. Muzyk wyśmiewał się m.in. z wyglądu i pochodzenia raperki Ice Spice, która później - so iconic - znalazła się na feacie utworu "Karma" Taylor Swift, byłej partnerki Healy'ego.

To jednak nie wszystko. Podczas festiwalu w Kuala Lumpur Matty dosadnie skrytykował panujące tam prawo, dyskryminujące osoby LGBTQ+, całując na scenie basistę, Rossa McDonalda. W regulaminie eventu wyraźnie zabroniono poruszania na scenie tematów politycznych, picia alkoholu, palenia papierosów i przeklinania. Brytyjczyk ewidentnie miał te zasady gdzieś, co poskutkowało tym, że koncert The 1975 został przerwany, reszta wydarzenia - odwołana, a zespół zbanowany w Malezji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Matty Healy - jedna z najbardziej problematycznych postaci show-biznesu - to świetny temat na prezentację na power-point party. Muzyk ma na koncie całowanie fanów bez pytania o zgodę czy wiek (w pewnym momencie zaczął prosić o pokazywanie dowodu), ale tym razem koleś całkiem odjechał.

Pewna dziewczyna "pochwaliła się" na TikToku, że Matty Healy possał jej kciuk na koncercie. Dopiero po chwili dotarło do niej, że chwilę wcześniej artysta zjadł kawałek surowego mięsa.

Sytuacja wydarzyła się w zeszłym roku podczas trasy "Still... At Their Very Best", jednak ponownie wybuchła za sprawą wpisu na X. Internauci są przerażeni i obrzydzeni zachowaniem lidera zespołu The 1975.

"Zabiłabym się, gdybym musiała przebywać w tym samym pokoju, co Matty Healy, ale to? Planuję swój pogrzeb". "Osobiście amputowałabym kciuka". "Mój największy koszmar". "Taylor, czy ty całowałaś tego typa?" - piszą w komentarzach.