Hiszpańscy podróżnicy zostali napadnięci w Indiach

Zgwałcili ją na oczach męża. Kiedy odeszli, nagrała oświadczenie

Źródło zdjęć: © Instagram: vueltaalmundoenmoto / Instagram: vueltaalmundoenmoto
Weronika Paliczka,
04.03.2024 10:45

Hiszpańskie małżeństwo postanowiło zwiedzić cały świat, podróżując na motocyklach. Para wybrała się do Indii, gdzie spotkała ich straszna tragedia. Fernanda została ofiarą gwałtu zbiorowego. Jej partner również odniósł obrażenia.

Podróże kształcą - wyświechtany slogan często powtarzany jest przez podróżników i miłośników odkrywania nowych kultur. Każdy człowiek ma w głowie swoją małą listę marzeń, na której zapisuje kierunki, które chciałby odwiedzić. Niektórzy marzą o zamieszkaniu w danym kraju na dłuższy czas, inni chcą być jak Phileas Fogg, bohater książki "W 80 dni dookoła świata" i zwiedzić cały glob.

Hiszpańskie małżeństwo zwiedza cały świat

Vicente i Fernanda to hiszpańska para, która za swój życiowy cel postawiła sobie zwiedzenie całego świata. Podróżnicy przemieszczają się na motocyklach, nocują w namiocie i odhaczają kolejne kraje z długiej listy. Małżeństwo dokumentuje swoje podróże na Instagramie Vueltaalmundoenmoto, który obserwuje 242 tys. osób. Para zwiedziła już m.in. Sri Lankę, Tybet czy Afganistan. W sumie odwiedzili już 66 krajów. Obecnie małżeństwo znajduje się w Indiach.

trwa ładowanie posta...

Podróżniczka zgwałcona w Indiach

W sobotę para opublikowała przerażające nagrania, na których informują o tym, że zostali napadnięci. Vicente ma uszkodzenia ust, ukruszony ząb, spuchniętą wargę i kilka siniaków. Większe obrażenia odniosła Fernanda, która informuje, że jest ofiarą gwałtu zbiorowego. Kobieta została zgwałcona przez siedmiu mężczyzn. Jej twarz jest pokryta siniakami, a ciało opuchnięte. Na filmikach podróżniczka ledwo powstrzymuje łzy.

Podróżnicy powiedzieli: - Stało się nam coś, czego nikomu nie życzymy, siedmiu mężczyzn zgwałciło mnie, pobili nas i obrabowali, chociaż ukradli niewiele rzeczy, ponieważ ich głównym celem było zgwałcenie mnie - powiedziała Fernanda. - Jesteśmy w szpitalu z policją, stało się to dzisiaj w nocy tutaj w Indiach. - Kobiecie udało się odnaleźć samochód policyjny ok. 23.00. Funkcjonariusze przewieźli małżeństwo do szpitala. Atak miał miejsce w Hansdiha, w północno-wschodnich Indiach.

Na następnym nagraniu Vincente powiedział: - Pobili nas. Przyłożyli mi nóż do gardła i powiedzieli, że mnie zabiją. Fernanda została zgwałcona. Siedmiu z nich. Siedmiu mężczyzn. Su***yny. Mężczyzna dodał, że został wielokrotnie uderzony w głowę kaskiem. Na nagraniu widać opuchniętą wargę oraz złamane zęby, które są efektem ataku.

trwa ładowanie posta...

Indyjska policja ruszyła do akcji

Według danych przekazanych przez parę indyjska policja zatrzymała już czterech napastników. Trzech z nich pozostaje na wolności, jednak funkcjonariusze znają ich dane osobowe. Są to Rajan Marandi, Pradeep Kisku i Sukhlal Hembram. Wizerunek jednego z gwałcicieli został opublikowany na Instagramie pary.

Mithilesh Kumar Thakur, minister stanowy w Jharkhand, skomentował sprawę ataku: - To potępiające zdarzenie, a policja podejmuje odpowiednie działania. Winowajcy nie zostaną ułaskawieni.

W sprawę zaangażowała się także ambasada Hiszpanii w Indiach, która jest w stałym kontakcie z poszkodowanymi.

Fernanda i Vincente odpowiedzieli hejterom

Fernanda i Vincente odnieśli się do zarzutów, że sami są sobie winni, bo przyjechali do Indii: - Czytaliśmy wiele absurdalnych komentarzy, że sami to na siebie sprowadziliśmy przyjazdem do Indii, biwakiem, że nic nam się nie stało itp. Uważamy, że to może spotkać każdego, twoją córkę, siostrę, twoją matkę, i w każdym kraju na świecie. Nikt nie jest wolny, zdarzyło się to już wiele razy w Hiszpanii, Brazylii i Ameryce. Więc nie opowiadajcie bzdur, że to dlatego, że jesteśmy w Indiach.

Podróżnicy zaznaczają, że to drugi raz, gdy stało im się coś złego: - To może przytrafić się każdemu podróżnikowi, każdemu. Obozowaliśmy w 66 krajach, Iranie, Afganistanie, Pakistanie... W wielu krajach uważanych za "niebezpieczne" i nigdy nie mieliśmy żadnych problemów. Okradziono nas tylko w Hiszpanii, w Barcelonie. W tych krajach jest znacznie bezpieczniej niż w Europie, zostawiamy rzeczy na motocyklu, telefony, wychodzimy coś zjeść i nikt niczego nie dotyka. Nigdy tego nie robili. Prosimy, aby sprawiedliwość została oddana nie tylko nam, ale także wszystkim innym kobietom i dziewczętom, które przez to przeszły. Nie przestaniemy żyć i się ukrywać w domu ze strachu przed tą szumowiną.

Para podróżników komentuje swoje przeżycia
Para podróżników komentuje swoje przeżycia (Instagram: vueltaalmundoenmoto , Instagram: vueltaalmundoenmoto)

Internauci komentują sprawę gwałtu

Internauci na X zainteresowali się sprawą gwałtu. Jedna z Polek napisała: "jako kobieta nigdy nie poleciałabym do Indii, mężczyźni tam są przerażający, niewyżyci seksualnie i obrzydliwi, a policja zmienia doniesienia o gwałtach na coś innego i nie aresztuje sprawców. były też sytuacje gdzie policjanci gwałcili ofiary gwałtów które przychodziły po pomoc".

Kolejny internauta dodaje: "Mój kolega, który cały życie mieszkał w Indiach i 3 lata temu przeprowadził się do Polski powiedział, że broń boże mam się tam nie wybierać, bo jest tam strasznie niebezpieczne, a zobaczenie Taj Mahal nie jest warte takiego ryzyka".

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 2