Lifehacki na budżetowe podróże

Jest tanio? Jest tanio. Jest dobrze? Jest… dobrze. Lifehacki na budżetowe podróże

Źródło zdjęć: © Getty Images
Maja Kozłowska,
21.12.2023 09:15

Pasja: podróże. Wpisywanie tego w rubryczce "zainteresowania" w Tinderze budzi konsternację, lecz zajawka jest jak najbardziej ciekawa, a przy tym - możliwa do zrealizowania względnie niskim kosztem.

Europejskie stolice są na wyciągnięcie ręki. Podobnie jak większość miast na Starym Kontynencie. Tanie linie lotnicze i jazda - mieszkając w Polsce, warto też wziąć pod uwagę destynacje, do których wygodnie i prędko można dostać się pociągiem lub busem. Z Poznania do Berlina jedzie się z cztery godziny, a to prawie tyle samo, co z Poznania do Warszawy. Praga, Wiedeń, Bratysława, Budapeszt - wystarczy zaopatrzyć się w wygodną poduszkę, podróżne flipflopy, książkę i podróż mija niczym mrugnięcie okiem (o ile współpasażerowie nie konsumują kabanosów i kanapek z jajkiem). Może zabrzmi to banalnie, ale świat stoi przed ludźmi otworem. Odwracając popularne powiedzonko: teraz to jest, a kiedyś nie było.

Egzotyczne kraje, Daleki Wschód, Stany Zjednoczone? Taka wycieczka to już wyprawa, lecz nic nie stoi na przeszkodzie. W budżetowej wersji chętnych mogą czekać przesiadki, ale kto nie bujał się nigdy po Polsce z przynajmniej dwiema?

Wyrobienie paszportu to formalność, w większości krajów bez problemu można dogadać się po angielsku (w razie problemów na migi, tłumacz też działa coraz lepiej), a mapy osiągnęły poziom, na którym w zagranicznym metrze pokazują nawet numer peronu, z którego odjeżdża pociąg. O kantorach można zapomnieć. Płatności bezgotówkowe nigdy nie były prostsze. Jedna karta do wszystkiego, sensowny kurs, brak opłat za przewalutowanie. W razie nagłego wypadku można za darmo wypłacić cash z bankomatu - o dziwo nawet w dużych zagranicznych miastach bywają miejsca, gdzie honoruje się wyłącznie gotówkę. Stan konta można sprawdzić z poziomu apki w kilka sekund. Wymienić trochę więcej kasy lub po podróży przewalutować z powrotem na peeleny. W całości: nawet z ogonkami, które często zostają w kieszeni po zakupie magnesów czy breloczków. Podsumowując: wyjechać łatwo, zgubić się trudno. Gdzie minusy?

Od czego zacząć planowanie taniego tripa?

Podróżowanie w dużej mierze sprowadza się do dokładnego researchu. Warto zacząć go od regularnego sprawdzania lotów lub przeglądania ofert biur podróży. Najważniejsza jest elastyczność, bo często trafiają się perełki last minute.

trwa ładowanie posta...

A co z bagażem? W przypadku tanich lotów opłata za bagaż bardzo często okazuje się wyższa lub porównywalna do ceny samego biletu. Dlatego na krótki wypad najlepiej decydować się wyłącznie na wliczony w cenę bagaż podręczny (o wymiarach 40 x 20 x 25 cm). Jeśli jednak potrzeba czegoś więcej - najlepiej dokupić drugi bagaż podręczny z pierwszeństwem wejścia na pokład (do 10 kg, o wymiarach 55 x 40 x 20 cm). Ważne! Najniższa cena jest oferowana już po wybraniu pierwszej, najbardziej podstawowej opcji - tylko z bagażem podręcznym i po wyborze miejsca - w celu oszczędności, rekomendujemy losowe.

trwa ładowanie posta...

Atrakcje i instaspoty

TikTok jest pigułką, którą warto przyjąć przed planowaniem podróży. Zajawkowicze często okazują się lepszymi przewodnikami niż lokalsi i pokazują atrakcje oraz spoty do zdjęć, o których "zwykli" turyści nie mają pojęcia (spoza list TOP 10) lub znaleźli je szczęśliwym trafem. Podróżnicy przypominają o darmowych muzeach czy punktach, które warto odwiedzić, a także dzielą się listami miejsc, które np. dają gratisy z okazji urodzin.

trwa ładowanie posta...
trwa ładowanie posta...
trwa ładowanie posta...
trwa ładowanie posta...

Spanie i jedzenie. Czasem nie warto sobie żałować, ale…

Największym podróżniczym wydatkiem bardzo często okazuje się nocleg. Na to tiktokowi podróżnicy też mają sposoby. Jednym z nich jest korzystanie z portalu couchsurfing, gdzie totalnie za darmo można przespać się u innego użytkownika serwisu.

trwa ładowanie posta...

Co do jedzenia - za granicą bardzo popularne jest korzystanie z różnych aplikacji zero waste, które pozwalają np. odebrać paczkę z restauracji tuż przed jej zamknięciem, aby uratować jedzenie przed wyrzuceniem. Plusem jest niższa cena, minusem - ruletka, co takiego znajdzie się w paczce.

trwa ładowanie posta...

Drugą opcją są sklepowe deale, które pozwalają wybrać sobie kilka rzeczy z konkretnej oferty za określoną sumę.

trwa ładowanie posta...

Jak widać, tanio znaczy dobrze. Mając przy sobie dokumenty, telefon z aplikacją płatniczą i fizyczną kartę (a tę warto mieć, bo zdarza się, że płatności zbliżeniowe nie przechodzą wszędzie - np. na świątecznym jarmarku w Berlinie czy Wiedniu) można pojechać, dokądkolwiek nam się zamarzy.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 3
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 1