Zapłakana Lexy na TikToku. "Ja poszłam do Stuarta, spytałam się go wprost"

Lexy Chaplin to polska inluencerka. Sławę zyskała dzięki udziałowi w projekcie Team X. Przez wiele miesięcy mieszkała razem ze Stuartem Burtonem, nagrywała z nim filmy i tworzyła treści. Zarówno Sylwester Wardęga jak i Mikołaj Tylko "Konopskyy" w materiałach dotyczących Pandora Gate zaugerowali, że Lexy mogła wiedzieć więcej niż mówi. Influencerka odniosła się do zarzutów na TikToku.

We wtorek 10 października Lexy Chaplin udostępniła emocjonalny film na TikToku. Inluencerka odnosi się w nim do zarzutów, jakoby miała wiedzieć o niestosownych kontaktach Stuarta Burtona z nieletnimi fankami. YouTuberka podkreśliła, że wszystkie informacje, które ujrzały światło dzienne, są dla niej i nie miała pojęcia o zachowaniach byłego kolegi.

- Ludzie się aktualnie zachowują, jakbym ja dała Stuartowi schronienie we własnym mieszkaniu i wspierała, nie wiem, karmiła go. Nikt nigdy nie pokazał żadnego dowodu w mojej sprawie. Cały czas jest tylko dopowiadanie sobie, wymyślanie sobie. [...] Z Agatą nigdy nie rozmawiałam na ten temat, a z Justyną? Justyna faktycznie powiedziała mi to, co powiedziała wam też wtedy, jak płakała na Instastory. Ja bardzo żałuję, że ja Justynie wtedy nie uwierzyłam, tak jak powinnam była jej uwierzyć - mówiła Lexy w filmie.

- Ja też poszłam do Stuarta, spytałam wprost czy to jest prawda i on zaprzeczył. [...] Stuart też bardzo często dzwonił do mnie zapłakany, że właśnie chce się zabić przez Justynę, że ona nie daje mu spokoju. Ja po prostu nie mając żadnych dowodów, ja sama nie wiedziałam... Serio, te filmy co wychodzą są dla mnie szokujące. To nie jest tak, że ja siedzę i mówię "no ja o tym wiedziałam". Nie, absolutnie nie. Nie chciało mi się wierzyć w to, że Stuart mógłby być do czegoś takiego zdolny - kontynuowała.

- Ja mam wrażenie, że ja jako, może nie jedyna, ale na pewno z niewielu, jak zostałam wywołana do tablicy to przyznałam się, powiedziałam, że faktycznie słyszałam coś wcześniej. Reszta influencerów teraz siedzi, to jest dla mnie śmieszne, siedzi i "omg ja nic nigdy nie słyszałem, ja jestem w szoku, jak tak można". Wtf? Wszyscy coś słyszeli, ok? - powiedziała Lexy Chaplin.