Żabson i Lila Janowska nigdy nie zerwali? Raper ujawnił całą prawdę

Żabson i Lila Janowska prawie dokładnie rok temu wywołali niemały szum w internecie, a fani rapera i widzowie influencerki, zaczęli domniemywać ich rozstanie. Żaba usunął lub zarchiwizował wszystkie swoje posty na Instagramie, przeprowadził też gruntowne czystki wśród osób, które obserwował. Właściwie: usunął każdy follow, który kiedykolwiek komuś zostawił. Brzmi jak... wyświechtana strategia marketingowa. Nie będziemy kłamać - pusty profil na social mediach i krok po kroku dodawanie zajawek nowej ery robiło wrażenie w 2019 r. Aktualnie nikogo to nie zaskakuje - no i szkoda też contentu - fani chętnie wracają do starych treści publikowanych przez ulubionych artystów. Czy to z nostalgii - jeśli stanują ich od dawna - czy z ciekawości - jeśli dopiero wkręcili się w uniwersum.

Lila Janowska jednak również przestała obserwować Żabsona i to ten ruch wzbudził podejrzenia internautów. Ani influencerka, ani raper nie wypowiedzieli się w żaden sposób na temat swojego związku, jego kontynuacji lub zakończenia (a jak wiemy, celebryci lubią wydawać na ten temat oświadczenia lub nagrywać filmy). Para była jednak widywana razem w warszawskich miejscówkach. Po kilku miesiącach od zasiania plotki o rozstaniu, Żabson wraz z Lilą w końcu przemówili. Ujawnili prawdę podczas koncertu rapera w Warszawie.

Podczas koncertu w Warszawie z trasy Hollywood Smile - Tour raper zaprosił na scenę niespodziewanego gościa. Dołączyła do niego Lila Janowska, z którą od dawna nie widziano go publicznie.

- Słuchajcie, to, że my się kochamy, to jest dla nas, moi kochani. Nie musimy tego zawsze pokazywać wszystkim i tak dalej, bo nasza miłość jest najważniejsza i jest po prostu dla nas. Nawet jeżeli cały świat nie będzie akceptował nas, to my po prostu siebie kochamy i tyle. Tak jest, czy nie wiem? Musisz ty mi powiedzieć - podsumował Żabson, zwracając się do swojej dziewczyny, która przytaknęła jego słowom.

- Ale słuchajcie, Lila też grała swoją trasę. Przyjechała dzisiaj tutaj dla mnie z Lublina, bo tam miała swoje Besties. Właśnie skończyła tę trasę, zróbcie dla niej hałas! - Żaba dalej hype'ował swoją partnerkę. Ufff. Fani pary zdecydowanie mogą odetchnąć z ulgą. Miłość wygrała.