Wzięli na celownik dzieci. Mieszkańcy wywiesili uwagę do rodziców
Internet obiegło zdjęcie drzwi do klatki schodowej na osiedlu mieszkaniowym. Na szybie pewni lokatorzy postanowili publicznie opublikować połajankę dla rodziców, którzy "nie potrafią dopilnować dzieci".
Przyjemnie mieć swoje własne mieszkanie w bloku, ale trzeba być przygotowanym na to, co się z tym wiąże. A zatem: obecność sąsiadów tuż za ścianą. I o ile są rzeczy, na które stanowczo nie ma społecznego przyzwolenia np. notoryczne hałasy w godzinach ciszy nocnej, awantury, niszczenie mienia publicznego itp., tak rozkręcanie afery o to, że dzieci na podwórku grają w piłkę, wydają się dużą przesadą.
Podobne
Może dlatego internet z prędkością błyskawicy obiegło zdjęcie apelu mieszkańców, którym nie spodobała się radosna, dziecięca twórczość w postaci rysunków kredą tuż przed wejściem do jednej z klatek. "Prosimy o dopilnowanie dzieci, aby nie rysowały kolorową kredą przed wejściem do klatki. DZIĘKUJEMY :)" - głosi wiadomość przyklejona na białej kartce do drzwi wyjściowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Iza Zabielska: Byłam kiedyś z Influencerką
"Krew zalewa". Internauci zgodnie krytykują nadgorliwych sąsiadów
Zdjęcie wiadomości na portalu X najpierw opublikowała Patrycja Pawlak-Kamińska. Wpis opatrzyła stosownym komentarzem: "prosimy o dopilnowanie, by dzieci nie były dziećmi". Następnie fotografię podał dalej Michał Gamrot, który także zabrał głos, wstawiając się za małoletnimi artystami (wandalami?).
"Ludzie, którym przeszkadzają dzieci malujące (kolorową!) kredą przed wejściem do klatki mają pewnie w tym bloku 50-metrowe mieszkanie za milion złotych, kupione na kredyt hipoteczny na 30 lat. I po prostu krew ich zalewa, że ktoś może się cieszyć z życia" - stwierdził gorzko. Jego X poszedł w viral i wywiązała się pod nim gorąca dyskusja.
"A nasrać psem pod drzwiami to pierwsi". "Smutni ludzie ze smutnymi problemami". "Przecież to deszcz zmyje, ludziom coraz większe pierdoły przeszkadzają". "Dzieciofobia wchodzi w jakieś nieznane dotąd, chorobliwe rejestry. Ja rozumiem, że przeszkadza ludziom ich głośność - płacz, krzyki, to na dłuższą metę może męczyć, ale rysunki kredą?". "Mnie bardzo bawi, że zawsze w takim przypadku liścik jest pisany w imieniu mieszkańców, a pisze go jedna osoba". "Dobrze, że pozwem nie straszył" - piszą internauci.
Popularne
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Łzy i drżący głos. PashaBiceps stracił czworonożnego przyjaciela
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- Maskotki Minecraft do kupienia w Biedronce. Ile kosztują?
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- "Kocham cię". Justin Bieber w ogniu krytyki po słowach do 17-latki
- Mata przewiózł Marylę Rodowicz Mustangiem. Teledysk to totalny viral
- ChatGPT zamiast lekarza? Ekspert o nowym trendzie wśród Polaków [WYWIAD]
- "Bambiszonki" dropnęły do sklepów. Ile kosztują chrupki bambi?