Założyciel Telegrama jest miliarderem. Pieniądze podzieli między 100 swoich dzieci
Pavel Durov - właściciel komunikatora Telegram wyjawił, że po śmierci zamierza po równo podzielić swój ogromny majątek między wszystkie swoje dzieci. Ma ich ponad setkę.
Elon Musk could never? Pavel Durov jest rosyjskim potentatem technologicznym. Mężczyzna założył serwis Telegram, który jest kolejnym komunikatorem internetowym. W Polsce używa się go (raczej) do załatwiania "szemranych" sprawek, natomiast w Rosji stanowi podstawowy portal służący do podtrzymywania kontaktu. Polska: Messenger, Rosja: Telegram, reszta Europy: Whatsapp.
Podobne
- Został biologicznym ojcem ponad 100 dzieci. Kim jest CEO Telegrama?
- Influencerka o swojej odklejce. "Dlaczego ludzie mówią, że dentysta jest drogi?"
- To koniec! Marcin Dubiel i Natsu oficjalnie się rozstali. Jest oświadczenie Dubiela
- Matka wystawiła rachunek za odwiedziny dziecka. Policzyła za korzystanie z toalety
- Siedmiolatek flipuje mieszkaniami? "On swoje pieniądze inwestuje"
Pavel Durov choć oficjalnie jest ojcem szóstki dzieci, tak naprawdę posiada ich ponad setkę. Wszystko dlatego, że przekazał swoje nasienie klinice leczenia niepłodności. Dziwne, że mógł to zrobić aż tyle razy?
Pavel Durov w rozmowie z francuskim magazynem Le Point ujawnił, że zamierza zabezpieczyć przyszłość wszystkich swoich dzieci. Poinformował, że spisał testament, ponieważ jego praca jest obciążona dużym ryzykiem, a on posiada "wielu wrogów".
Od 15 lat oddaje spermę. Rosyjski miliarder ma ponad 100 dzieci
Durov posiada szóstkę "uznanych" potomków - z trzema różnymi kobietami. 15 lat temu zaczął jednak oddawać nasienie do centrum leczenia niepłodności. Wyznał, że po raz pierwszy zrobił to, żeby pomóc przyjacielowi.
"Klinika, w której 15 at temu zacząłem oddawać spermę, aby pomóc przyjacielowi, przekazała mi, że w ten sposób urodziło się ponad 100 dzieci w 12 krajach" - ujawnił Durov. Dodał, że nie wyobraża sobie sytuacji, w której jego potomkowie walczą o spadek. "Wszyscy są moimi dziećmi i wszyscy będą mieli takie same prawa, Nie chcę, żeby się szarpali po mojej śmierci" powiedział, dodając, że jego dzieci otrzymają prawo do majątku dopiero 30 lat po jego zgonie.
"Chcę, żeby żyli jak normalni ludzie, żeby rozwijali się sami, żeby nauczyli się ufać sobie, żeby potrafili sami coś stworzyć" - dodał miliarder.
W temacie lifestyle
- Szop pracz włamał się do sklepu monopolowego. Trafił na izbę wytrzeźwień?
- Patec atakuje ostatni szczyt z Krony Ziemi. Dlaczego Elbrus jest tak problematyczny?
- Dawid Kwiatkowski szuka swojego numeru jeden. Chce zabrać na kolację, kupić kwiaty
- Najgorszy (i najdroższy) świąteczny jarmark w Polsce? Sam wstęp kosztuje nawet 75 zł
Popularne
- Zasięgi to nie wszystko. Dziś influencerzy budują imperia
- Vibez Creators Awards na żywo. Transmisja z finałowej gali
- Zatrzęsienie influencerów na Vibez Creators Awards. Zdjęcia z gali
- Influencerskie podsumowanie 2025 r. O czym huczał internet?
- Co zapamiętamy z Vibez Creators Awards 2025? Najlepsze momenty gali
- Kolacja z Natsu wystawiona na licytację. Pieniądze pójdą na szczytny cel
- Piosenki tworzone przez AI podbijają "Viral 50 - Polska". Wszystko przez poziom polskiej muzyki?
- SmileLandia istnieje? Wyjaśniamy, o co chodzi w nowym trendzie
- Dlaczego Friz i Wersow nie zaprosili Ekipy na wesele? "Odpowiedź jest prosta"





