Wykorzystali wizerunek Jezusa i Maryi. Rozwścieczyli tłumy katolików

Zespoły metalowe na całym świecie czerpią z motywów religijnych. W Polsce przykładem osoby korzystającej z zasobów Kościoła katolickiego jest Nergal, regularnie używa przedmiotów świętych dla katolików. Tym razem z podobizny Matki Boskiej Częstochowskiej skorzystał organizator koncertów Black Silesia Productions.

Na plakatach promujących trasę "Profanacja i Bluźnierstwo" znajduje się Matka Boska Częstochowska, jednak zamiast jej twarzy namalowano czaszkę. Czaszką jest też głowa Jezusa. Sprawą zajął się Ośrodek Monitorowania Chrystianofobii Fidei Defensor. Na Facebooku organizacji napisano: "Zgłaszamy kolejną skandaliczną profanację obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej! Wśród licznych kontrowersji, które dotykają współczesną scenę muzyczną, jedną z najbardziej palących jest sposób, w jaki niektóre zespoły heavy metalowe podchodzą do religii, szczególnie katolicyzmu. Znamiennym jest, że pewne grupy muzyczne w swojej twórczości posługują się symbolami religijnymi w sposób obraźliwy i profanujący".

Działacze organizacji uważają, że muzyka nie powinna naruszać przekonań religijnych: "Muzyka, jak każda forma sztuki, często służy wyrażaniu emocji, poglądów i krytyki społecznej. Jednak granica między artystyczną ekspresją a nieuszanowaniem cudzych przekonań jest cienka. W przypadku heavy metalu, który naturalnie oscyluje wokół tematów mrocznych i prowokacyjnych, często dochodzi do konfliktu między wolnością artystyczną a szacunkiem dla religijnych wartości. Wielokrotnie artyści celowo profanują wartości religijne, aby zdobyć popularność. Kiedy zespoły używają wizerunków takich jak krucyfiks czy postacie świętych w kontekstach, które są dalekie od ich pierwotnego, należy jak najszybciej reagować i wskazywać im, że jest to bezpośredni atak na wiarę i wartości. Dla katolików, te symbole nie są tylko elementami kultury czy historii, ale świętą symboliką".

Pod postem dotyczącym gorszącego plakatu wiele osób przeprasza Maryję. Jedna z kobiet napisała: "Przepraszam Cię kochana Mamusiu", jednak podobnych komentarzy jest wiele.

Przedstawiciele Black Silesia Productions nie przejęli się zagrożeniem pozwu ze strony Ośrodka Monitorowania Chrystianofobii Fidei Defensor. Na Facebooku Black Silesia przywitali nowych obserwujących, którzy zawitali do nich za sprawą ośrodka. "Z racji niespodziewanego wsparcia, jaki otrzymaliśmy dzisiaj ze strony Ośrodka Monitorowania Chrystianofobii (150 udostępnień ponad 1000 lajków oraz ponad 1,1 tysiąca komentarzy w zaledwie parę godzin) postanowiliśmy udzielić naszym darczyńcom honorowego patronatu nad trasą. JESZCZE RAZ - DZIĘKUJEMY, JESTEŚCIE PRZEKOCHANI! Polecamy również przejrzeć komentarze pod postem naszych nowych patronów, warto!"

Ośrodka Monitorowania Chrystianofobii Fidei Defensor nie zareagował na propozycję patronatu. Zwolennicy muzyki metalowej zauważają, że być może nieświadomie, ale Ośrodek Monitorowania znacznie zwiększył sławę Black Silesia Productions oraz trasy "Profanacja i Bluźnierstwo".