W kominiarkach napadli na dostawcę pizzy. Chcieli najeść się za darmo

Sosnowiec i wszystko jasne? Policja musiała wkroczyć do akcji, w której przestępcy wystawili się im sami na złotej tacy.

Ludzie popełniają różne kompletnie abstrakcyjne przestępstwa. Niedawno donosiliśmy o influencerce, która ukrywała swoją używaną bieliznę w miejscach publicznych, głośno też było o kreatywnym złodzieju, który udawał manekina na wystawach sklepowych.

Do przestępczego "rzemiosła" bez dwóch zdań trzeba jednak mieć predyspozycje, a przynajmniej - głowę na karku. Bez niej łatwo nadziać się na minę, o czym przekonali się dwaj mężczyźni z Sosnowca, którzy postanowili najeść się za darmo i okraść dostawcę jedzenia, licząc, że obejdzie się bez konsekwencji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mężczyźni z Sosnowca wpadli na bardzo "sprytny" plan. Chcieli się najeść, ale nie przepłacać, więc zamówili jedzenie o wartości ponad 500 zł. Nie zamierzali jednak za nie płacić.

Zamiast tego w kominiarkach zaatakowali dostawcę pizzy (licząc, że maski zapewnią im anonimowość?), gdy ten znajdował się już we właściwym budynku. Użyli wobec niego gazu pieprzowego, po czym uciekli do mieszkania z torbami z jedzeniem na wynos. Dostawcy pomocy udzieliła kobieta mieszkająca po sąsiedzku. Policja nie miała najmniejszych problemów z identyfikacją sprawców - w mieszkaniu znaleźli część skradzionych łupów i pozostałości po uczcie. Obaj mężczyźni zostali aresztowani na trzy miesiące.

Źródło: Polskie Radio Katowice