Upadek Człowieka Lodu? Wim Hof latami skrywał tajemnicę

Pochodzący z Holandii Wim Hof zasłynął jako osoba, która przesuwa granicę ludzkiej wytrzymałości. Bieganie boso po śniegu, kąpiele w lodowatej wodzie, wejście na Kilimandżaro w szortach, maraton w szortach za kołem podbiegunowym czy zakończona niepowodzeniem wspinaczka - w szortach - na Mount Everest. To, co dla wielu innych ludzi skończyłoby się hipotermią lub wiecznym urlopem w trumnie, dla Wima Hofa jest tylko kolejną pozycją na liście rekordowych wyczynów.

65-letni Holender jest autorem metody Wima Hofa, która łączy w sobie elementy oddychania, ekspozycji na chłód oraz medytacji. Celem tej metody jest poprawa samopoczucia i kondycji organizmu. Mężczyzna prowadzi warsztaty w ośrodku na pograniczu polsko-czeskim, których uczestnicy wbiegają półnago na Śnieżkę lub Babią Górę w zimowych warunkach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Budowana latami legenda Człowieka Lodu topnieje jak lodowa figura wczesną wiosną. Problemy zaczęły się w związku z filmem "The Iceman", który miał być fabularyzowaną biografią słynnego wyczynowca. Producent dzieła zwrócił się do Caroline, byłej partnerki Hofa, z prośbą o komentarz na temat Holendra. Okazało się, że kobieta nie podziela uwielbienia do Człowieka Lodu, a jego postać przywołuje traumatyczne wspomnienia.

Caroline powiedziała, że padła ofiarą przemocy. Hof miał ją pobić, gdy była w ciąży. Mężczyzna podobno regularnie znęcał się nad partnerką i para się rozstała. Dziennikarze dotarli do dokumentów policji oraz instytucji zajmujących się bezpieczeństwem dzieci, które potwierdzają wstrząsającą relację. Głos w sprawie zabrali sąsiedzi Holendra, którzy potwierdzili historie o napadach gniewu oraz pijaństwie mężczyzny.

Niepokojąco brzmią rewelacje brata Wima Hofa. Ten powiedział dziennikarzom, że ekstremalna kuracja oddychania w wodzie miała doprowadzić do śmierci co najmniej 13 osób. W USA utonęła 17-latka, gdy wykonywała ćwiczenia inspirowane metodą Hofa. Prokuratura nie znalazła wystarczających dowodów, by za śmierć obciążyć Holendra.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wim Hof wypiera się zarzutów, które przedstawili holenderscy dziennikarze. Sprawę na poważnie potraktowali jednak twórcy filmu o Człowieku Lodu. Prace nad dziełem zostały wstrzymane.

Źródło: Wyborcza