Ukradł złoty tron wart miliony. Złodziej miał już na koncie podobne skoki
Rzeźba złotej toalety autorstwa Maurizio Cattelana została skradziona z brytyjskiego Blenheim Palace pięć lat temu. Jeden z oskarżonych zdecydował się przyznać się do winy.
Kiedy Marcel Duchamp po raz pierwszy zaprezentował światu toaletę, jako dzieło sztuki, wywołał gigantyczne poruszenie. Była to pierwsze deska klozetowa w muzealnej przestrzeni, ale z pewnością nie ostatnia.
Podobne
- Dramat pary młodej. Z ich domku zniknęły weselne koperty
- Koszmar nowożeńców z Krakowa. Sprzątaczka "sprzątnęła" za dużo?
- Wolontariusz ukradł 10 zł z puszki WOŚP. Grozi mu 10 lat więzienia
- Ta sprawa podzieliła Czarzastego i Hołownię. Miliony Polaków czekają
- Takefun zdradza, ile Budda miał zarobić na loterii. Kwota wbija w fotel
Jedna z najsłynniejszych toalet obok tej duchampowskiej to tron włoskiego artysty Maurizio Cattelana, który ma również swoje polskie cameo - jest autorem rzeźby "La Nona Ora" przedstawiającej naturalnych rozmiarów papieża Jana Pawła II przygniecionego przez meteoryt. Dzieło Cattelana przedstawia sedes i jest pokryte 18-karatowym złotem. Śmiało można rzec, że to jeden z najdroższych (jeśli nie najdroższy) kibel na świecie. Jego wartość wycenia się na 5 mln funtów, czyli ok. 25 mln zł. Rzeźba została skradziona z muzeum w Wielkiej Brytanii w 2019 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
NAJJJKA: "Ludzie zakładali się o moje dziewictwo"
Przełom w sprawie złotego kibla. Jeden z oskarżonych przyznał się do winy
Złoty tron nie był stałą częścią wystawy w Blenheim Palace - przybył tam z nowojorskiego Muzeum Guggenheima. Został zainstalowany w 2019 r. i krótko później - skradziony. Sprawca odłączył toaletę od kanalizacji, co doprowadziło do zalania budynku.
Policja natychmiast zaczęła poszukiwania zuchwałego złodzieja. Zatrzymano siedmiu podejrzanych, czterem postawiono zarzuty. Kibla wciąż nie odnaleziono, ale jeden z zatrzymanych przyznał się do winy.
Łasy na złoty tron okazał się 39-letni James Sheen. To nie pierwszy taki wybryk Jamesa. Mężczyzna aktualnie odbywa karę 17 lat więzienia. Został skazany za liczne kradzieże np. traktorów (za 400 koła) i drogocennych trofeów z Narodowego Muzeum Wyścigów Konnych w Newmarket.
Prowadzący sprawę wskazują jeszcze trzech potencjalnych sprawców: Michaela Jonesa, Fredericka Sinesa oraz Borę Guccuka. Aktualnie żaden z nich nie przyznaje się do winy. Brytyjski wymiar sprawiedliwości poinformował, że podejrzani odpowiedzą przed sądem w przyszłym roku.
Źródło: donald.pl
Popularne
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- Katy Perry poleci w kosmos. Kiedy wróci na Ziemię?
- Gimpson (Gimper) ogłosił swój ostatni koncert. Klub wyprzedał W GODZINĘ
- Stuu pozwał wiceministra sprawiedliwości. "Rzekomo dopuściłem się pomówienia"
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?
- Bambi nie potrafi śpiewać? Burza pod klipem z koncertu