Tede jak śledczy. Po Wujku Samo Zło wziął się za Kamińskiego

Cała sprawa została zapoczątkowana przez posła KO Dariusza Jońskiego, który sprawdził, ilu milionów dorobili się pisowscy szefowie i "eksperci" TVP. Wówczas Jacek Graniecki, znany lepiej jako Tede, przypomniał w relacji w mediach społecznościowych, że jednym z komentatorów w TVP Info był zapomniany w środowisku muzycznym Wujek Samo Zło.

- Oglądałem TVP Info no prawie codziennie przez ostatnie trzy lata. Jednym z komentatorów u Michała Rachonia w czwartki był Wujek Samo Zło, z którym nie odzywam się od - powiedzmy - trzech lat. A wiecie, czemu się nie odzywam? Ponieważ Wujek Samo Zło zapytany przeze mnie publicznie, dlaczego on to robi, powiedział, że on to robi z pobudek czystego serca i on to robi za darmo - mówił w relacji raper.

Na odpowiedź nie musiał długo czekać. Pytanie dotarło do Dariusza Jońskiego, który odpisał krótko: "nawet trzeba".

Konkretnej odpowiedzi udzielił inny poseł KO Krzysztof Brejza. "W TVPiS komentujący 'publicyści' dostawali kasę za każdą wypowiedź. Część była na umowach ryczałtowych! I tak umowa rekordzisty w ciągu tylko jednego 2023 roku wyniosła aż 300 tysięcy zł. W tym systemie zarabiało kilkanaście osób" - napisał na X.

Z dokumentów załączonych przez Brejzę wynika, że Wujek Samo Zło za jeden gościnny występ w TVP Info mógł dostawać nawet 500 zł. Ostatecznie WSZ w rozmowie z Gońcem przyznał, że brał hajs z TVP.

"Dziś można powiedzieć, że nasza walka przyniosła wymierne rezultaty. No nie powiem, że korzyści, ale jednak tak jest. Wiele osób, a nawet bardzo wiele wysyła mi od rana raporty, które dotyczą pracowników TVP Info. Moja zasługa, wiadomo, jest taka, że rzuciłem temat Wujka Samo Zło. I pewno, gdyby Wujek Samo Zło kiedyś w 2017 r. po prostu mnie nie okłamał, nie byłoby całej tej sprawy, nie byłoby tematu, bo nikt przecież nie wiedziałby, kim jest Maciej Gnatowski, którego poseł Szczerba wyczytał dzisiaj z sejmowej mównicy na liście prasowych prostytutek TVP Info. To jest naprawdę osobliwa wiadomość, ale taka jest prawda - skomentował w relacji Tede.

Jackowi Granieckiemu najwyraźniej spodobał się aktywizm polityczny, bo po WSZ wziął się za skazanego za "aferę gruntową" Mariusza Kamińskiego. Tede zadeklarował, że przyłapał posła PiS Marka Suskiego wnoszącego do więzienia w Radomiu telewizor marki Manta.

- Dziś rano widziałem posła Marka Suskiego, który właśnie w Radomiu wchodził do zakładu karnego z telewizorem dla Mariusza Kamińskiego. Telewizor Manta, produkcji chińsko-polskiej czy tam polsko-chińskiej. Niezależni eksperci, których pytałem, czyli goście, którzy otarli się o zakład karny i służbę penitencjarną, twierdzą, że za odmowę jedzenia przewidywany jest tzw. kwit karny od wychowawcy, co może skutkować na przykład szlabanem na telewizję. No i teraz pytanie, czy pan Kamiński będzie miał telewizję, czy nie będzie? - zastanawiał się raper.

Co ciekawe TVN24 powołało się na relacje Tedego, która okazała się prawdą. Z wypowiedzi Marka Suskiego wynika natomiast, że "pan Kamiński będzie miał telewizję".

- Udało się dostarczyć telewizor. Po sprawdzeniu przez służby został przyjęty. Niestety przyjęto jeden odbiornik telewizyjny, radiowego nie przyjęto, chociaż władze więzienia zapewniają, że jest sygnał przez radiowęzeł i możliwość wyboru dowolnej stacji radiowej. Powinno to uzupełnić możliwość dostępu do informacji naszego ministra - przekazał mediom Suski.

Zastanawiacie się, jak Tede wychwycił ten szczegół? Może śledził Marka Suskiego? Nic z tych rzeczy. Raper sam wyjaśnił w relacji na IG, jak do tego doszło:

- Słuchajcie, bo jest mnóstwo informacji prasowych, że Tede, czyli ja, przyuważył Marka Suskiego wnoszącego telewizora. K*rwa, ludzie, bo nawet Pudelek do mnie pisał. Muszę zdradzić wam sekret. Ja po prostu widziałem to w TV Republika, bo oni pokazywali na livie, jak on wchodzi do aresztu po prostu i niesie telewizor Manta. I stąd też była moja wiadomość, ja nie śledziłem pana posła Suskiego tudzież nie byłem wcale pod więzieniem. Wystarczy włączyć telewizor, TV Republika, która przyniesie ci prawdę. Czyli można powiedzieć, że TV Republika wysprzęgliła pana posła. Bardzo, ale to bardzo miło z waszej strony. Dziękuję - skwitował Tede.