Seks po kebabie? Filip Chajzer rzucił kolejny "genialny" pomysł
Filip Chajzer czasami sprawia wrażenie, jakby nie myślał o tym, co mówi publicznie. Podobnie chyba było i tym razem, gdy wychwalał swojego kebaba.
Filip Chajzer był przez wiele lat jedną z gwiazd programu śniadaniowego "Dzień dobry TVN". Otwartość, życzliwość i pozytywne nastawienie zjednały mu dziesiątki tysięcy fanów. Z czasem popełniał coraz to więcej wpadek wizerunkowych, a sformułowanie "chajzerować" (usprawiedliwiać żenujące zachowanie za pomocą innego dobrego aktu) na stałe przylgnęło do wizerunku kontrowersyjnego dziennikarza.
Szczytem wizerunkowego upadku Chajzera był jego (chwilowy) udział we freak fightach. Dziennikarz został zakontraktowany jako rywal Tomasza Działowego "Gimpera" na Fame MMA 22. Wielu internautów wytknęło mu hipokryzję, bo wcześniej zapierał się, że nigdy nie zawalczy. Ostatecznie federacja i Chajzer doszli do porozumienia i rozwiązali umowę, co odbyło się w atmosferze skandalu. Dziennikarz pewnego dnia uznał, że rozwiąże kontrakt za pomocą zdjęcia na Instagramie. Później usunął ten wpis.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyrzucili go z Top Model. "Zarapowałem im". Ziętkowski o kulisach życia TikTokera
Kebab Filipa Chajzera. Dziennikarz znów szokuje
Chajzer postanowił spróbować swoich sił jako właściciel budy z kebabem. Zlokalizowany w Warszawie punkt od pierwszego dnia budził dużo emocji. Wszystko za sprawą filmiku Książula, youtubera gastronomicznego, który ośmielił się skrytykować kebab Chajzera za faworyzowanie influencerów i celebrytów. Książulo otrzymał większą porcję, gdy przyszedł do budki z kamerą. Chajzer zamiast przyjąć słowa krytyki z godnością, zwyzywał youtubera ("Recenzja jest tak samo do d**y jak sam jej autor").
Kebab jako środek antykoncepcyjny? Filipie Chajzerze, dość, prosimy
To nie koniec kontrowersji wokół kebaba. Chajzer zareklamował swój produkt w sposób, który może zszokować niejednego specjalistę od PR-u czy ginekologa. Dziennikarz chciał tak bardzo wyolbrzymić zalety mięsa, że posunął się do stwierdzenia, iż jest to świetny środek antykoncepcyjny.
- To, co jest największym dramatem w świecie kebabów, to mięso oddzielane mechanicznie. To znaczy pies z budą zmielony i włożony w kulę mocy. To, co jest w moim kebabie, to są plastry udźca przemieszane ze szpondrem. Wszystko ręcznie układane. Jedyne przyprawy to sól, pieprz i mleko oraz marynowanie przez 24 godziny po to, żeby ten kebab się nie odbijał. Żebyście nie mieli wzdęcia. Żebyście mogli uprawiać po nim seks - powiedział Chajzer. Prawdziwą bombę przygotował na koniec nagrania:
Klip z "poradą" Filipa Chajzera obiegł media społecznościowe i wywołał lawinę krytycznych komentarzy.
Popularne
- Chill Guy podbija internet. O co chodzi z wyluzowanym ziomkiem?
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Naruciak i Psycholoszka stracili pieska. "Nie wybaczę sobie nigdy"
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Podgrzej pizzę na PlayStation 5. Pizza Hut prezentuje nietypowy gadżet
- Genzie prezentuje: "100 DNI DO MATURY". Zapowiada się wielki hit?
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu