Sataniści zgłosili Brauna do prokuratury. "Wyrażenie pogardy"
Europoseł Grzegorz Braun znalazł się na celowniku Global Order of Satan. Jeden z członków tej organizacji poczuł się obrażony zachowaniem prawicowego polityka i złożył zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Global Order of Satan (GOS) to - jak sami o sobie piszą - "międzynarodowa satanistyczna organizacja religijna założona w Wielkiej Brytanii w 2019 r. i działająca w Polsce od 2020 r." Nie jest zarejestrowana w Polsce jako kościół. Członkowie nie wierzą w szatana jako byt nadprzyrodzony, ale jako "symbol indywidualnej wolności, buntu przeciw tyrani, przeciw autorytarnym strukturom i dogmatom". Wykorzystują symbolikę satanistyczną, żeby podkreślić znaczenie walki o wolność słowa i wyznania.
Podobne
"Ufamy nauce jako głównemu źródłu wiedzy o świecie i człowieku. Co za tym idzie, odrzucamy antynaukowe teorie i 'prawdy objawione' oraz sprzeciwiamy się ich promowaniu w przestrzeni publicznej" - pisze o sobie GOS. Organizacja deklaruje apolityczność, popiera rozdział Kościoła i państwa, równouprawnienie płci, liberalizację prawa aborcyjnego, równość małżeńską i prawo par homoseksualnych do adopcji. Ponadto uważa walkę z kryzysem klimatycznym za priorytet.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
NAJJJKA: "Ludzie zakładali się o moje dziewictwo"
Grzegorz Braun i afera z gaszeniem świec w Sejmie
W grudniu 2023 r. szerokim echem odbił się wybryk, jeszcze wtedy posła, Grzegorza Brauna. Polityk Konfederacji wyposażony w gaśnicę proszkową przypuścił szarżę na chanukowe świecie w Sejmie, symbol świąt judaistycznych. Braun zgasił świecie, czym wywołał międzynarodowy skandal.
Polityk w rozmowie z "Super Expresem" próbował w kuriozalny sposób usprawiedliwić swoje zachowanie. Stwierdził, że "akt, który miał miejsce w Sejmie, jest aktem religijnym, głęboko satanistycznym" oraz że "byłoby jego przeniewierstwem tolerowanie i ignorowanie satanizmu". Na słowa Brauna zareagował Global Order of Satan.
Jeden z członków GOS złożył zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa do prokuratury. Wskazał na popełnienie występku z art. 196 kk. (obraza uczuć religijnych), którego treść brzmi: "Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch".
GOS wykorzystuje świecie ceremonialnie jako "symbol oświecenia i rozświetlenia ciemności ignorancji, a także jako narzędzie do medytacji i stworzenia atmosfery zadumy". Organizacja postrzega świece chaunkowe lub świece jako takie w roli przedmiotu czci religijnej. Dlatego członkowie GOS oceniają zachowanie Brauna jako "wyrażenie pogardy (znieważenie) wskazanego przedmiotu czci religijnej, zatem może godzić w uczucia religijne osób członkowskich naszej wspólnoty w rozumieniu art. 196 kk".
GOS twierdzi, że Braun przekroczył dopuszczalne ramy debaty publicznej. Organizacja ocenia wybryk polityka jako bezpośrednie nawoływanie do przemocy na tle religijnym. GOS uważa, że zachowanie Brauna "stanowi przekroczenie chronionych na gruncie art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności swobody wypowiedzi i w pełni uzasadnia ingerencję organów władzy publicznej, w tym przypadku prawnokarną".
"Dlaczego mówimy o tym dopiero teraz? Sprawę zgłosiliśmy w grudniu, ale długo czekaliśmy na odpowiedź prokuratury potwierdzające przyjęcie zgłoszenia. Poza tym przygotowywaliśmy obszerne pismo procesowe z pomocą mec. Marcina Pawelca-Jakowieckiego @sceptyczny_adwokat znanego z wielu zwycięstw w głośnych sprawach w obronie praw człowieka" - informuje GOS.
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół