Rosyjska influencerka nie żyje. Zażyła leki "na kaca"

Pochodząca z Rosji influencerka Nana przeprowadziła się rok temu do Chin, aby studiować w prowincji Guizhou. Tam poznała i zakochała się w lokalnym tatuażyście Wang Tao. Para postanowiła zostać razem w Chinach, a ich historia miłosna stała się hitem chińskich mediów społecznościowych. Nana zyskała wtedy pseudonim "Rosyjska Nana" i zdobyła ponad 60 tys. obserwujących na Douyin, chińskiej wersji TikToka.

Po koniec marca Nana i Wang Tao wybrali się na drinki z przyjaciółmi. Później tego wieczoru Nana źle się poczuła i chcąc złagodzić dolegliwości, zażyła dostępne w domu środki przeciwbólowe. Po krótkim czasie straciła przytomność i została przewieziona do szpitala, gdzie zapadła w śpiączkę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podczas 38 dni śpiączki Wang Tao regularnie dzielił się w sieci historiami o ich miłości i modlił się o wyzdrowienie Nany. Niestety, influencerka zmarła. Zrozpaczony partner poinformował o jej śmierci w krótkim filmiku na Douyin.

Nie wiadomo jeszcze, czy władze badają przyczynę śmierci Nany i czy sprawdzają rodzaj zażytych przez nią środków przeciwbólowych. Silne środki przeciwbólowe, zwane również opioidami, to leki wydawane na receptę w celu łagodzenia umiarkowanego i silnego bólu. Należy jednak pamiętać, że takie środki mogą uzależniać i powodować poważne skutki uboczne, w tym przedawkowanie, a nawet śmierć.

W Chinach nielegalne laboratoria produkują duże ilości fentanylu, niezwykle silnego opioidu, który często powoduje śmierć z powodu przypadkowego przedawkowania. Nawet niewielka niezgodność w mieszance fentanylu może mieć tragiczne konsekwencje. Istnieje również możliwość, że za "kaca" Nany odpowiadała zupełnie inna choroba.