x

Rodzinna legenda stała się prawdą. Przez 80 lat żyli w niebezpieczeństwie

Źródło zdjęć: © Policja Świętokrzyska
Oliwia Ruta,
20.02.2024 18:30

Pewna rodzina z Suchedniowa zgłosiła nietypową sprawę. Podczas remontu odnaleźli starą radziecką bombę. Rodzinna legenda stała się prawdą.

Niewybuchy bomb z okresu II wojny światowej to niebezpieczne pozostałości po trudnym czasie dla Polaków. Są to bomby lotnicze, miny lądowe czy pociski artyleryjskie, których używały obie strony konfliktu. Nie wszystkie jednak eksplodowały podczas wojny. Leżąc pod ziemią czy wewnątrz budynków, nawet dziś są zagrożeniem dla ludziinfrastruktury.

Niewybuchy z okresu II wojny światowej w dalszym ciągu są odnajdywane na obszarach byłych frontów - zwłaszcza w rejonach, gdzie toczyły się zacięte bitwy i odbywały się bombardowania. Pozostałości po wojnie są nie tylko zagrożeniem dla ludzi, którzy mogą przypadkowo natknąć się na nie, ale także utrudniają rozwój gospodarczy oraz odbudowę niektórych miejsc.

Przez 80 lat spali na bombie
Przez 80 lat spali na bombie (Policja Świętkorzyska)

Usuwanie niewybuchów z czasów II wojny światowej wymaga specjalistycznej wiedzy i środków, a proces ten jest często skomplikowany przez degradację materiałów wybuchowych oraz zmienne warunki terenowe. Niemniej jednak władze w powojennych krajach robią wszystko, aby zlokalizowaćzneutralizować niebezpieczne obiekty. Działania odbywają się zarówno na poziomie państwowym, jak i międzynarodowym.

Znaleźli niewybuch z II wojny światowej

Suchedniów to niewielkie miasto położone województwie świętokrzyskim. 16 lutego miało tam miejsce niecodzienne zdarzenie. Pewna rodzina zaalarmowała policję, ponieważ w trakcie remontu odnalazła niewybuch starej bomby radzieckiej. Mężczyzna zrelacjonował w lokalnej gazecie, że pod jego podłogą znajdowała się prawdopodobnie bomba lotnicza.

Przez 80 lat spali na bombie
Przez 80 lat spali na bombie (Policja Świętkorzyska)

Policjanci przyjechali na miejsce wezwania i potwierdzili przypuszczenia mężczyzny. Pod podłogą jego domu znajdował się ok. 50-kilogramowa bomba lotnicza. Mieszkanie było w użytku aż od czasów II wojny światowej. Prawdopodobnie wtedy doszło do niefortunnego zdarzenia.

Rodzinna legenda stała się prawdą

Mężczyzna, który odnalazł niewybuch bomby zdecydował się również wyjawić mediom sekret rodzinny. Właściciel mieszkania zdradził, że od lat w ich rodzinie krąży legenda o starej bombie w podłodze. Zrelacjonował, że gdy był mały, historię opowiedziała mu babcia. Dodatkowo anegdota była wspominana podczas rodzinnych spotkań, jednak nikt nie traktował jej poważnie. Mężczyzna przyznał, że niewypał za czasów II wojny światowej prawdopodobnie badali radzieccy żołnierze. Mieli oni stwierdzić, że pocisk jest niegroźny i polecić zamurowanie wyrządzanych szkód, wraz z niewybuchem w podłodze.

Wezwani funkcjonariusze zaalarmowali i ściągnęli na miejsce saperów, którzy zabrali wypełniony trotylem niewybuch. Najprawdopodobniej zostanie zutylizowany na wojskowym poligonie. Lokalna policja w komentarzu dla lokalnej gazety przypomina, jak zachowywać się w podobnych sytuacjach: "Nie wolno ich przenosić, ani w żaden sposób przy nich manipulować. Zawsze na miejsce wzywajmy służby".

Źródło: RMF

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0