Quebo zamazał tatuaże. Fani wpadli w rozpacz

Kuba Grabowski, bardziej znany jako Quebonafide, to polski raper, piosenkarz oraz autor tekstów. Jego płyty zakupiono ponad pół miliona razy, co czyni z niego jednego z najbardziej popularnych muzyków w kraju. Quebo jest współzałożycielem marki Miss Ti, która zajmuje się produkcją japońskich słodyczy, przekąsek oraz napoi. W mediach społecznościowych wielokrotnie informował, że chce zakończyć przygodę z muzyką i skupić się na gastro biznesie.

Fani rapera nie są w stanie zaakceptować myśli, że Quebonafide nigdy nie wróci na rapową scenę. Na portalu X regularnie pytają go, kiedy mogą spodziewać się nowego numeru albo płyty. Muzyk jednak jest konsekwentny i zamiast piosenek wydaje coraz więcej smaków mochi, które znikają ze sklepów jak świeże bułeczki. W mediach społecznościowych zaczęły krążyć zdjęcia, na których widać, że raper nałożył cover na niektóre ze swoich tatuaży. Czy to oznacza ostateczne pożegnanie z muzyką?

We wtorek 5 marca w mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się pewne zdjęcia. Widać na nich, że raper Quebonafide zamazał niektóre ze swoich tatuaży. Dla fanów jest to szczególnie bolesne, gdyż muzyk zakrył te, które nawiązywały do jego najbardziej popularnej nuty "Half dead". Większość fanów rapera uważa, że jest to symboliczne i niestety oficjalne odcięcie się od muzycznej ery.

"Quebo zamazał swoje tatuaże na dłoniach, a wraz z nim jego charakterystyczny 'Half Dead', którego singiel o tym samym tytule jest jego oficjalnie najpopularniejszym numerem. Brat chce zapomnieć o postaci Quebonafide…" - czytamy na profilu TurtleHype na portalu X.

Quebonafide skomentował wpis użytkownika TurtleHype. Spytał, dlaczego w jego fanach jest tyle agresji. Napisał również, że ma już dość smutnych sentencji oraz mrocznych symboli. Można więc domyślać się, że powodem zakrycia tatuaży jest chęć odcięcia się od negatywnych myśli.

Pod postem TurtleHype'a najpopularniejszym komentarzem jest ten napisany przez użytkownika Kaczor. Ten skrytykował posunięcie muzyka, sugerując, że zachował się nie fair w stosunku do własnych fanów.

"A to ch*jowe akurat i to bardzo, rozumiem opuścić rap grę, bo już się nie czujesz, ale wyrzekanie się tego, że się w niej było, tworzyło się ją, było się najwyżej przez wiele czasu, jest po prostu ch*jowe w stosunku do jego największych fanów" - napisał Kaczor.

Komentarz Kaczora nie spodobał się wielu internautom. Napisali, że ten przesadza, a Quebo ma prawo robić ze swoim ciałem wszystko, na co ma ochotę. Mimo że Kaczor został skrytykowany, to i tak sporo fanów rapera uważa, że Grabowski oficjalnie odciął się od muzycznej przeszłości. Spora część z nich zwróciła również uwagę na fakt, że efekt po prostu nie wygląda estetycznie i prezentuje się średnio.