Protest przed "tournée" Mentzena i Bosaka. Poznań nie chce ich u siebie

Najpierw "Piwo z Mentzenem", teraz "Bosak&Mentzen NA ŻYWO". Politycy nie próżnują i organizują kolejne wydarzenie promujące Konfederację, szumnie nazywając je "najbardziej wyczekiwaną trasą koncertową tej jesieni". Podczas "tournée" odwiedzą 18 polskich miast.

Przykro mi, ale trudno wierzyć w powagę politycznego eventu, który reklamowany jest w sposób, który kłóci się z rangą pełnionego przez nich urzędu.

Oczywiście w prezentowaniu się jako tiktoker nie ma absolutnie nic ujmującego, ale w takim wypadku, jakim jest profil "Bosak&Mentzen NA ŻYWO"? Gdyby z założenia miał to być stand-up - żaden problem. Trudno powiedzieć, czy Polacy jesienią kupią wizerunek tiktokera. Jeśli ten żart miał trafić do młodszej widowni, to cóż, chybił. Ci, których mógłby rozbawić, jeszcze nie mają praw wyborczych.

Aktywiści z Poznania protestują przeciwko zorganizowaniu eventu polityków Konfederatów w stolicy Wielkopolski. Kacper Nowicki stworzył internetową petycję, która w tej chwili zebrała ponad 800 z 1000 wymaganych podpisów.

"Oczekujemy działań od Miasta Poznania i Zarządu Spółki Międzynarodowe Targi Poznańskie w celu zatrzymania procesu organizacji w tym miejscu spotkania partii politycznej jawnie nawołującej do nienawiści do drugiego człowieka."

"W Poznaniu, mieście tolerancji i szacunku, nie ma zgody na szerzenie nienawiści wobec kobiet, społeczności LGBT, prorosyjskości, a także haseł takich, jak 'Stop ukrainizacji Polski'" - głosi informacja na stronie internetowej zbierającej podpisy pod petycją.

Projekt ma realną szansę powodzenia. Przypominamy, że Poznań był jednym z miast, w których nie odbyło się "Piwo z Mentzenem", ponieważ okazało się, że żaden lokal nie był chętny na udostępnienie sali politykowi Konfederacji.

Petycję można podpisać na stronie naszademokracja.pl.