Prawnik Buddy opowiada o Grażynce w areszcie. Czy może robić tam

Prawnik Buddy opowiada o areszcie. Czy Grażynka może tam robić pazy?

Źródło zdjęć: © Budda, YouTube
Maja Kozłowska,
15.04.2025 14:30

Adwokat Buddy, Mateusz Mickiewicz, pojawił się w programie Prawo Marcina. Prawnik wyjaśnił czy dziewczyna Buddy, Grażynka, może korzystać tam z usług kosmetycznych.

14 października zeszłego roku Budda został zatrzymany przez CBŚP razem z dziewięcioma innymi osobami. W sieci szybko pojawiły się nagrania pokazujące, jak jego luksusowe auta oraz samochody jego partnerki Grażyny, są odholowywane przez lawetę. Dzień później, 15 października, influencer usłyszał zarzuty. Prokuratura w Szczecinie oskarżyła go o wyłudzanie VAT-u i organizowanie nielegalnych loterii online. Kamil L., bo tak naprawdę nazywa się Budda, nie przyznał się do winy.

Choć sprawa jest świeża, wciąż wypływają nowe szczegóły. Fani nie pozostali obojętni: powstała nawet petycja do prezydenta Andrzeja Dudy o uwolnienie youtubera, a pod aresztem w Szczecinie odbył się protest w jego obronie i rozległa się "salwa" z rur wydechowych. Murem za Buddą stanął też Kubańczyk, który nazwał jego krytyków "chorągiewkami". Sam youtuber z kolei postanowił zabrać głos przez muzykę - wrzucił do sieci utwór "STATEMENT 1/2", w którym odnosi się do całej afery i próbuje rozwiać wątpliwości. Piosenka ma już ponad 5 milionów wyświetleń na YouTubie, ale czy przekonała sceptyków? Wątpliwe.

Jeszcze w grudniu pewna tiktokerka wyraźnie przejęła się losem Grażynki. Zadała wówczas ważne pytanie: czy influencerka będzie mogła robić sobie paznokcie w areszcie? Trzytygodniowe odrosty to przecież jakiś kosmos... Tiktokerka jednak nie musi się dalej zastanawiać. Na to niecierpiące zwłoki pytanie odpowiedział prawnik Buddy, Mateusz Mickiewicz.

trwa ładowanie posta...

Paznokcie w areszcie. Czy Grażynka może zamawiać sobie usługi kosmetyczne?

Jak to jest z korzystaniem usług - wszelkich, nie tylko beauty - w areszcie? Mateusz Mickiewicz, prawnik Buddy, pojawił się gościnnie w programie na kanale Marcina Kruszewskiego, znanego jako Prawo Marcina i uchylił rąbka tajemnicy na temat sprawy Kamila L.

- W karnym areszcie śledczym to jest trudno o podstawową opiekę medyczną, gdzie na lekarza w nawet najprostszych czynnościach potrafi się czekać miesiącami, więc mówienie o zabiegach estetycznych jest już zbyt daleko idącą możliwością, z którą ja się nie spotykam, broniąc w tego typu postępowaniach. Niestety trzeba sobie radzić samemu. Można oczywiście starać się o to, aby prokuratura wyraziła zgodę czy też administracja zakładu karnego na określone działania, natomiast no, ja się z takimi decyzjami nie spotykam. Tutaj trzeba walczyć o to, żeby ten lekarz przyszedł, przebadał i w skrajnych przypadkach, gdy taka osoba nie jest w stanie się samemu wyleczyć, dopiero wtedy może nastąpić skierowanie do tego, żeby uzyskać, dla osób, które są już skazane, przerwę w wykonaniu kary. Można też na tej podstawie walczyć o uchylenie aresztu, ale o luksusy o jakich tutaj rozmawiamy, to ciężko byłoby w praktyce je wprowadzić - wyjaśnił Mateusz Mickiewicz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

PRAWNIK BUDDY SZCZERZE O ARESZTOWANIU KAMILA L.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 1
  • emoji kupka - liczba głosów: 0