Praca dla osób niskorosłych. Przebrania piratów, dragi i taca na głowie
Na jednej z grup z ofertami pracy pojawiło się wyjątkowo bulwersujące ogłoszenie. Organizator wieczoru kawalerskiego poszukuje osób niskorosłych, które miałyby wypłynąć w rejs z uczestnikami zabawy. Absurdalne są jednak wymagania stawiane kandydatom.
Wieczór kawalerski to z pewnością ważny dzień zarówno dla pana młodego, jak i jego kumpli, którym przypadła organizacja imprezy. Możliwości wyboru odpowiedniej zabawy jest wiele, ale pomysł, na który wpadł pewien gość, wzbudził spore poruszenie wśród internautów.
Podobne
- Zetek nie stać na życie. Młodzi zaharowują się dla gadżetów?
- Jaś Dąbrowski reklamuje lek na autyzm? Bank komórek macierzystych lubi to
- Młodzież niech robi za darmo. Szkoda, że doświadczeniem nikt się nie naje
- Mentzen wielbi medycynę ludową. "Wiejska baba" lepsza od lekarza?
- Koniec z owocowymi czwartkami. Pracownicy chcą czegoś więcej
Sęk w tym, że facet chyba naoglądał się "Wilka z Wall Street" i "Piratów z Karaibów", bo tak brzmi opublikowana przez niego oferta pracy dla osób niskorosłych:
"Poszukuję osób niskorosłych, które zechcą wziąć udział w wieczorze kawalerskim w dniach 10-14 sierpnia. Ruszamy z Warszawy nad morze, gdzie czeka na nas jacht, na którym wszystko jest zapewnione. Jedyne czego bym chciał, to żebyście byli przebrani za piratów. Jak będzie ktoś chętny na chodzenie z tacą na głowie za dodatkową premię to z***biście. Gwarantuję szacunek i świetną zabawę. Tylko osoby otwarte na używki, nagość i całą możliwą patologię. Myślę, że 1000 zł za dzień, czyli 4000 zł za weekend imprezowania to dobra oferta.
"Gwarancja szacunku, świetnej zabawy i patologii"
Wiele osób może być zszokowanych i zbulwersowanych po przeczytaniu tej oferty pracy. Nie tylko jest ona nieprofesjonalna i nieodpowiedzialna, ale także jawnie dyskryminuje osoby niskorosłe. Uwagę na to zwróciła m.in. Ola Petrus - niskorosła komiczka, pisarka i aktywistka.
Oferta ta jest jawnym wykorzystaniem niskiego wzrostu i odmienności innych osób w celu zapewnienia sobie atrakcji i zabawy. Przebranie za piratów i noszenie tacy na głowie stanowi naruszenie godności i szacunku osób niskorosłych. Co więcej, wymaganie otwartości na używki i "całą możliwą patologię" sugeruje, że praca ta będzie związana z niebezpieczeństwem, a może nawet przestępczością.
Oferta ta nie tylko łamie wszelkie normy etyczne, ale także może być uważana za nielegalną. Dyskryminacja ze względu na wzrost jest niezgodna z prawem, a wymaganie otwartości na narkotyki i patologie jest sprzeczne z regulacjami bezpieczeństwa i higieny pracy.
Ponadto, sugerowanie "gwarancji szacunku i świetniej zabawy" jest manipulacyjne i nieodpowiedzialne. Bo gdzie tu mowa o poważaniu, jeśli jako osoba niskorosła masz biegać w stroju pirata i jeszcze z tacą na głowie. Osoby, które odpowiedziałyby na tę ofertę, mogłyby być narażone na niebezpieczeństwo i wykorzystanie, nie tylko ze strony pracodawcy, ale także ze strony uczestników.
Trudno nie odnieść się do walk byków z osobami niskorosłymi, które w końcu zostały zakazane. Jeszcze do niedawna w Hiszpanii organizowano wydarzenia, w których osoby niskorosłe przebrane za klaunów narażały swoje zdrowie i życie dla rozrywki widzów. Mamy nadzieję, że oferty pracy takie jak powyższa podobnie znikną z przestrzeni publicznej.
Popularne
- "Skromy dar". Prezent Lasów Państwowych dla o. Rydzyka
- Niereligijne dzieci uczęszczają na religię? Absurd w przedszkolu
- Zapytali posłankę o prezent dla Mentzena. Rozbrajająca odpowiedź
- Pełzają po centrach handlowych. Polacy zapoczątkowali trend
- Promptowy leci worldwide. "Stworzyłem blisko 100 kobiet dla kursantów" [WYWIAD]
- Najpopularniejsza farmaceutka w Polsce. Jej zdjęcia zrobiły furorę [WYWIAD]
- Nie masz warszawskiej tablicy rejestracyjnej? Nie parkuj w stolicy
- Mentzen o wyniku Konfederacji. "Nie wpuszczać wariatów na listy"
- Kradzież danych z ALAB. Mentzen chce ich ujawnienia