Polski kot z ogromnym wyróżnieniem. Hodowczyni osiągnęła sukces

Najpiękniejszy, największy, najmądrzejszy, z najładniejszą sierścią, najlepiej wychowany. Określenie używane wobec domowych pupili zwykle podkreślają miłość i przywiązanie ich właścicieli. Nawet gdy ukochany kotek po raz setny przyniesie do domu nie do końca martwą mysz, a pies zażyje błotnej kąpieli w niezidentyfikowanych zwłokach znalezionych na spacerze, na koniec dnia i tak są one ulubieńcami swoich opiekunów. Czasem okazuje się jednak, że teorie właścicieli dotyczące piękności i wyjątkowości danego zwierzęcia są potwierdzane przez ekspertów z danej dziedziny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

3 listopada 2024 r. w norweskim Oslo odbyła się międzynarodowa wystawa kotów rasowych. Jednym ze zwierząt reprezentujących Polskę na zawodach był kocur Bacardi rasy rosyjski niebieski. Pochodzące z Gdańska zwierzę zostało wyhodowane w hodowli Et Cetera Blue. Opiekunka i zarazem hodowczyni zwycięskiego kocura, Joanna Badziąg-Kowalczyk, nie kryje dumy z wygranego: - Moim marzeniem jest dzielić się tymi pięknymi zwierzętami z ludźmi, którzy również dostrzegą ich wyjątkowość. Od zawsze wiedziałam, że Bacardi jest najpiękniejszym kotem na świecie, ale oficjalne potwierdzenie tego tytułu to spełnienie marzeń i jeszcze nie mogę w to uwierzyć. Kocham go ogromnie, to najwspanialszy kot na świecie - mówi w rozmowie z "Trojmiasto.pl".

Hodowczynie kota należą do stowarzyszenia Kingdom of Cats, które z kolei należy do największej Polskiej Federacji Felinologicznej Felis Polonia. Paweł Hać, przedstawiciel Kingdom od Cats, również nie kryje dumy: - Wystawy międzynarodowe są z reguły ok. 10-krotnie mniejsze. Bacardi, wyhodowany przez nasze klubowe koleżanki - Joannę Kowalczyk i Polę Kowalczyk - został najpiękniejszym spośród kastratów, czym zdobył tytuł World Winner 2024. Co jednak bardzo ważne - to bardzo rzadki tytuł i w tym roku Polska ma tylko jednego World Winnera. Jest to prawdziwy ewenement i spektakularny sukces dziewczyn. Jako Kingdom of Cats, ale chyba mogę mówić w imieniu całej Polskiej Federacji Felinologicznej Felis Polonii, pękamy z dumy, że Asia i Pola tym majestatycznym kotem wygrały tytuł World Winner. To wspaniałe wyróżnienie, dowodzące, że zobaczyły "to coś" w tym kocie, że odpowiednio zaplanowały miot, dobrały rodziców, wybrały najwspanialsze z urodzonych kociąt. Najwspanialsze na świecie - teraz już oficjalnie.

Joanna Badziąg-Kowalczyk zna Bacardiego od małego. Kobieta jest także właścicielką jego matki. Hodowczyni podkreśla, że czekała na miot, w którym urodził się zwycięzca, od samego początku. Kocurek od małego miał być wyjątkowy, m.in. ze względu na swój rozmiar. - Nie mówiąc jeszcze nikomu, nawet mojej rodzinie, wiedziałam, że Bacardi musi zostać ze mną. Od pierwszych dni miał coś w sobie. Coś takiego czego nie potrafię opisać. Spełniał wszystkie standardy rasy, takie bardzo matematyczne, oprócz tego miał ten błysk w oku - tłumaczy dumna właścicielka.