Polki śpią w majtkach pod piżamą? To nienajlepszy pomysł

Przeglądając portal X niemal codziennie można trafić na ożywione dyskusje na zaskakujące tematy. 15 kwietnia wiele osób przedstawiało swoje argumenty w zakresie odpowiedniego stroju do spania.

Wszystko zaczęło się od postu użytkowniczki @meotmoon, która napisała: "Właśnie się dowiedziałam, że istnieją ludzie którzy śpią w bieliźnie i na to dopiero zakładają piżamy". Wiele osób było równie zszokowane co autorka posta. Jedna z komentatorek napisała: "O kurde, do głowy by mi to nie przyszło. Cipka ugotowana, nie zasnęłabym w majtach". Kobiety podkreślały, że śpią w majtkach tylko w trakcie okresu.

Duża część komentarzy pochodziła od osób, które preferują spanie nago. Okazało się jednak, że grupa osób, które śpią w bieliźnie jest również bardzo liczna. Jednym z najpopularniejszym komentarzy w wątku okazało się stwierdzenie: "Sensoryka by mi wyje***a chyba, jakbym na du**e czuła szew z piżamy". Inna użytkowniczka portalu X stwierdziła: "Nie jestem w stanie spać bez majtek. Raz spróbowałam bo mi babcia powiedziała, że tak niby zdrowiej i wygodniej, to myślałam że w nocy kur**cy dostanę i musiałam założyć".

To nie jedyny komentarz osoby, która "nie jest w stanie spać bez majtek". Okazało się, że takie przyzwyczajenie ma wiele komentujących osób. "Bez majtek czuje się jakaś goła i muszę mieć na noc założone bo inaczej nie zasnę" - stwierdziła jedna z komentujących. Komentarzy w tym tonie było w wątku dużo. Inne kobiety twierdziły, że śpią w majtkach, żeby nie zabrudzić spodni od piżamy i nie prać ich "co chwilę".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Duże poruszenie wśród komentujących kobiet wzbudziło wyznanie: "Ja w sumie śpię z majtkami ze względu na to, że zawsze potrzebuję mieć wkładkę higieniczną. Gdyby nie to, spałabym bez". Po potwierdzeniu, że osoba, która to napisała, mierzy się z obfitymi upławami, jedna z komentujących odpisała: "Właśnie wkładki powodują obfite upławy. Pamiętam jakim było dla mnie gamechangerem właśnie wywalenie ich".

Dla newsweek.pl wypowiedziała się w tej kwestii specjalistka ginekologii i położnictwa dr. n. med. Zofia Borowiec. Stwierdziła: "Kultura spania w bieliźnie jest w poszczególnych krajach postrzegana nieco inaczej i na przykład w zachodniej Europie mało której kobiecie przychodzi do głowy, aby spać w majtkach. A to w żadnym razie nie jest zdrowe". Ginekolożka ubolewała, że świadomość o właściwiej higienie okolic intymnych nie jest wśród Polek na wysokim poziomie, a problem dotyczy także młodych kobiet.

Według dr. Borowiec, gdy śpimy bez bielizny, spada produkcja śluzu, a ten, który powstaje, szybko wysycha. Swobodny dopływ powietrza działa korzystnie na zdrowie okolic intymnych, ponieważ drożdże i bakterie najłatwiej rozwijają się i namnażają w wilgotnych miejscach. Osobom, które nie lubią spać nago poleca się koszule nocne z naturalnych tkanin.