Piłkarz wytatuuje całe plecy? Chce podziękować trenerom
Jacek Góralski niedawno pochwalił się w internecie planem na nowy tatuaż. Nikt nie spodziewał się takie obrotu spraw. Na jego plecach niedługo pojawią się twarze wszystkich trenerów, z którymi miał do czynienia.
Jacek Góralski to polski piłkarz, który zyskał uznanie zarówno na krajowym, jak i międzynarodowym poziomie. Rozpoczął swoją karierę w klubie Zawisza Bydgoszcz, a następnie przeniósł się do Lecha Poznań, podczas których zdobył Puchar Polski. W 2017 r. dołączył do bułgarskiego klubu piłkarskiego Ludogorca Razgrad, gdzie odnosił sukcesy zarówno na arenie krajowej, jak i europejskiej.
Podobne
- Lewandowski dostał wyjątkowe trofeum. Zrobienie zajęło 308 godz.
- Lewandowski to Genziara? Lawina komentarzy po spotkaniu
- Kylian Mbappe pozwał influencera. Powód był zaskakujący
- Kobiety są aha-aha okropne. Seksualizacja dzieci i atak na Lewandowską
- Padło ważne pytanie. Czy Robert Lewandowski jest żugajką?
W reprezentacji Polski zadebiutował w 2017 r. i szybko stał się ważnym elementem środkowej linii pomocy. Wziął udział w Mistrzostwach Świata FIFA 2018, gdzie Polska dotarła do 1/8 finału. Góralski jest ceniony za swoją wszechstronność na boisku. Słynie głównie z silnej pracy defensywnej, precyzyjnych podań i celnych strzałów podczas rzutów wolnych.
Góralski najczęściej działa w defensywie, ale potrafi również aktywnie uczestniczyć w akcjach ofensywnych. Jego umiejętności przyczyniły się do licznych sukcesów zarówno w klubach, gdzie zdobył tytuły mistrza Bułgarii, jak i w reprezentacji Polski, gdzie odgrywał istotną rolę na boisku. Piłkarz jest uznawany za solidnego zawodnika, który wyróżnia się profesjonalizmem oraz zaangażowaniem w meczach.
Jacek Górski planuje tatuaż
Jacek Górski w wywiadzie dla portalu "Łączy nas piłka" zdradził plany na swój nowy tatuaż. Piłkarz chciałby podziękować trenerom, którzy przyczynili się do wzrostu jego kariery. Zapytany o znaczenie tatuażu powiedział:
"Zdecydowałem się na taki tatuaż, bo bardzo szanuję wszystkich ludzi, którzy pomogli mi w życiu. Od Adama Nawałki otrzymałem pierwsze powołanie do reprezentacji narodowej. U Jerzego Brzęczka grałem dość regularnie w kadrze narodowej, zapracowałem na zagraniczny transfer. Co do Czesława Michniewicza - jestem przekonany, że gdyby nie moja kontuzja, zabrałby mnie na mundial do Kataru. Zawsze podchodził do mnie bardzo w porządku i chcę mu podziękować.
Do trenera Michała Probierza mam wielki szacunek za to, że zadzwonił do mnie i ściągnął z Wisły Płock do Jagiellonii Białystok, pozwalając mi wskoczyć na poziom Ekstraklasy. Miałem kwotę odstępnego 100 tys. euro i nie było zbytnio chętnych, a trener wykazał się determinacją. Także dzięki niemu trafiłem później do kadry. W Płocku pracowałem z trenerem Marcinem Kaczmarkiem, u niego stawiałem pierwsze kroki w seniorskim futbolu na profesjonalnym poziomie.
Trenerzy Robert Tomczak i Marcin Maćkowski prowadzili mnie w juniorskich zespołach Zawiszy Bydgoszcz. To bardzo dobrzy ludzie, którym wiele zawdzięczam, cały czas mam z nimi kontakt. W Victorii Koronowo, w trzeciej lidze, prowadził mnie Zbigniew Stefaniak. Spędziłem u niego pół roku, woził mnie na treningi. Aleksiej Szpilewski dał mi szansę w Kajracie, zdobyłem pod jego wodzą trofea w Kazachstanie i występowałem w europejskich pucharach. Stawkę uzupełnia prezydent Kajrat Boranbajew, który wciąż darzy mnie szacunkiem. Nawet gdy byłem kontuzjowany, pozwolił mi wyjechać do Polski na leczenie, opłacał wszelkie koszty. Świetny człowiek, z sercem na dłoni, pomaga ludziom, otwiera w Kazachstanie ośrodki dla dzieci. Ostatnie miejsce na plecach póki co zostaje wolne. Wiem, że dzięki tym ludziom moje życie się zmieniło. Na starcie mojej przygody z piłką rodzina miała bardzo ciężko, a teraz nie musimy się niczym martwić".
Internauci nieprzekonani do projektu
Wielu internautów nie jest przekonanych do zaprezentowanego przez piłkarza projektu. Niektórzy uważają, że tatuaż z wizerunkiem innej osoby to bardzo ryzykowana sprawa. Użytkownicy portalu X komentują: "to jest dramat", "hmm ciekawy pomysł", "przesada", "mi się nie podoba", "ale cringe".
Źródło: Łączy nas piłka
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół