PashaBiceps wspiera Izaka. "Trzymam zaciśnięte bicki"

Kilka lat temu dramą na YouTube określano influencera, który reklamował podejrzane biznesy. Obecnie sytuacja jest znacznie poważniejsza, a polskie media społecznościowe osobie postronnej mogą przypominać wylęgarnię całego zła tego świata. Zdrady, oszustwa, szemrane interesy, intymne kontakty z nieletnimi czy nawet oskarżenia o popełnienia przestępstw stają się zjawiskiem na porządku dziennym. W całym zamieszaniu po kolei upadają idole wspierani od lat przez swoich fanów. Od czasu wybuchu Pandora Gate sytuacja zdaje się stale pogarszać.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Osobami, które obecnie rozdają karty i pogrążają kolejnych twórców, są Sylwester Wardęga i Natan Marcoń. Ten drugi wziął obecnie na celownik Piotra Skowyrskiego "Izaka", który jego zdaniem dopuścił się zdrady swojej partnerki. Początkowo influencer zaprzeczał oskarżeniom, po chwili zmienił jednak sposób prowadzenia narracji.

Działania Natana Marconia przyniosły zamierzony efekt. Postawiony pod ścianą Piotr Skowyrski "Izak" napisał dłuższy post na portalu X, w którym przeprasza swoich widzów: "Przyszedł czas by odpowiedzieć za swoje błędy. I tu chciałbym przeprosić Was widzowie, że zawiedliście się na mnie widząc we mnie wzorową personę. Nie ma usprawiedliwienia dla mnie i takiego pisania z dziewczynami. I zamierzam pokutować uczciwie, szczerze i zasłużenie. Nie będę się wybielać. Przykro mi, że nie możemy tego z Paulinką wyjaśnić we dwójkę, tylko zostałem wplątany w trwającą właśnie, trochę jednak inną, aferę. Przepraszam".

W komentarzu do wpisu Izak odniósł się także do kwestii przeproszenia swojej żony, Pauliny. Influencer napisał: "Paulinkę przepraszałem nie raz za różne swoje błędy prywatnie. Bo to nasze małżeństwo i rozwiązujemy problemy między sobą. Ale widzom też jestem winny przeprosiny. Dlatego te kierowane są do widzów".

Post Izaka wywołał lawinę komentarzy. Jednym z nich są słowa pashyBicepsa, znanego ze świata e-sportu oraz sportu. Influencer oraz sportowiec jednoznacznie wyraził wsparcie wobec problematycznego kolegi. Sportowiec napisał na portalu X: "To tam pikuś my friend, ale jak kurwa wytłumaczycie mi że nie jestem w składzie na dzisiejsze playoffy w Emeritos Banditos…. A za Ciebie i Paulinke trzymam zaciśnięte bicki".