ROMO - co to jest?

Omija cię coś ważnego? I dobrze! ROMO okiem ekspertki

Źródło zdjęć: © Canva / Canva
Jakub TyszkowskiJakub Tyszkowski,23.09.2025 15:01

Jak odczuwać ulgę, gdy coś cię omija? To zjawisko ma już swoją nazwę - ROMO. Termin zyskał na popularności dzięki wypowiedzi Cilliana Murphy'ego. Jak praktykować ROMO w codziennym życiu i dlaczego warto odciąć się od informacyjnego szumu? O tym w rozmowie z psycholożką Zuzą Świtałą.

Kojarzycie to uczucie, kiedy musicie odpalić Instagrama czy Facebooka, żeby sprawdzić, czy nie przyszło nowe powiadomienie? Albo gdy pierwsze, co robicie po przebudzeniu, to sięgacie po telefon i nadrabiacie zaległości z nocy? Albo gdy idziecie na imprezę, chociaż nie macie ochoty, ale obawiacie się, że wydarzy się coś ważnego?

Są to objawy FOMO (Fear of Missing Out - lęk przed pominięciem). Jest to zjawisko psychologiczne, które opisuje niepokój i poczucie presji, że inni przeżywają coś ciekawego, ekscytującego lub ważnego, a my nie jesteśmy tego częścią. Uczucie FOMO dotyka wielu ludzi, a niektórych wręcz kontroluje. Jego przeciwieństwem jest mniej znane ROMO.

Co to jest ROMO?

ROMO oznacza ulgę, że coś nas omija (Relief of Missing Out). To poczucie emocjonalnego uwolnienia, które pojawia się, gdy świadomie rezygnujemy z jakieś aktywności, aby chronić swój czas, energię i zdrowie psychiczne. ROMO nie jest poświęceniem, lecz aktem samoopieki.

Życie według ROMO chroni zdrowie psychiczne, redukując stres, niepokój i wypalenie spowodowane ciągłym porównywaniem. Pozwala na odzyskanie czasu i energii, sprzyja życiu w sposób świadomy i intencjonalny oraz uczy wyznaczania zdrowych granic.

trwa ładowanie posta...

Cilliana Murphy o ROMO

O ROMO zrobiło się głośno z powodu wypowiedzi Cilliana Murphy'ego. Aktor otwarcie przyznał, że czuje ulgę z powodu wykluczenia. Kontekst był taki, że gwiazdor nie został zaproszony do udziału w nowym filmie Christophera Nolana, czyli adaptacji "Odysei" Homera. Murphy nie tylko nie czuje żalu, a wręcz ulgę i zadowolenie, że może po prostu obejrzeć dzieło innego twórcy bez presji obecności na ekranie i związanych z tym zobowiązań. Cillian Murphy dotychczas współpracował z Nolanem przy sześciu filmach. Jego wypowiedź o ROMO obiegła internet i stała się punktem wyjścia do dyskusji o zdrowym dystansie i regeneracji w intensywnym świecie branży filmowej.

ROMO pod lupą ekspertki

O komentarz na temat ROMO poprosiliśmy psycholożkę i psychoterapeutkę poznawczo-behawioralną w trakcie szkolenia Zuzę Świtałę.

Jakub Tyszkowski, Vibez.pl: - Jak rozpoznać, że potrzebujemy "cyfrowego detoksu", zanim dopadnie nas wypalenie?

Zuza Świtała: - Zatrzymajmy się na chwilę po korzystaniu z social mediów i zastanówmy się, jak się czujemy. Sięgamy po TikToka czy Instagrama często bezrefleksyjnie. Jeśli zauważymy, że czujemy się gorzej niż wcześniej, wzrósł nasz niepokój, porównujemy się do innych, warto rozważyć przynajmniej częściowe zredukowanie czasu spędzanego w social mediach. Im częściej będziemy narażać siebie na negatywne informacje, tym nasze samopoczucie stanie się gorsze.

Jak praktykować ROMO w zdrowy sposób? Może są nawyki, które pomagają odciąć się od szumu informacyjnego bez poczucia winy?

  • Stosować okna czasowe w których korzystamy z social mediów i pilnować, aby nie sięgać po nie poza wyznaczonym czasem,
  • Skupić się na sobie i swoim życiu tu i teraz, praktykować uważność,
  • Spędzać czas w naturze, to bardzo istotne, by zachować równowagę psychiczną,
  • Być blisko osób, które są nam życzliwe. Trudne informacje ze świata są tym bardziej obciążeniem, im mniej czujemy wsparcia od innych,
  • Skupić uwagę na rzeczach i działaniach, na które masz realny wpływ. Może to będzie zbiórka odzieży dla osób w kryzysie bezdomności, albo wysłanie drobnej kwoty na ważny cel? To buduje poczucie sprawczości.

Czy ROMO może mieć ciemną stronę? To znaczy czy zbyt duże odcięcie od informacji może prowadzić do izolacji społecznej lub braku empatii wobec ważnych spraw?

- W świecie dzieje się obecnie dużo ważnych spraw. Skupmy się na kilku najważniejszych z naszej perspektywy, a resztę zostawmy innym. Mamy ograniczone zasoby czasowe i poznawcze, aby być wszędzie na bieżąco. Jeśli przeciążymy nasz układ nerwowy, na okrągło go stymulując, to zabraknie siły dla nas i zapłacimy za to własnym zdrowiem psychicznym.

trwa ładowanie posta...
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0